Marita Kramer to czterokrotna medalistka mistrzostw świata juniorów, na których zdobyła trzy złote medale oraz jeden brązowy, ale i też zwyciężczyni klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego z 2019 roku. Aktualnie Austriaczka to liderka klasyfikacji indywidualnej Pucharu Świata kobiet.
Kramer skoki zaczęła uprawiać już w czwartej klasie podstawówki. W sierpniu 2015 startowała w serii konkursów Alpen Cup, zajmując dwukrotnie lokaty w drugiej dziesiątce zawodów w Klingenthal.
Po sezonie występów w amatorskich zawodach, wzięła udział w kwalifikacjach do konkursów Letniego Grand Prix we Frenstacie, w których dwukrotnie odpadła. Spróbowała rok później i udało się. Zadebiutowała w tych zawodach, co stało się zwrotem w jej karierze i teraz możemy ją oglądać na największych zawodach kobiecych skoków narciarskich.
ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald zadał pytanie Adamowi Małyszowi. Odpowiedź bezcenna!
Świetne wejście w sezon
Austriacka skoczkini świetnie weszła w sezon, wygrywając otwierające zawody w Ramsau. Zwycięstwo to było nie byle jakie, bo aż różnicą 8,5 punktu nad drugą Niką Kriznar. W następnym konkursie indywidualnym w słoweńskim Ljubno Kramer nie powtórzyła swojego sukcesu, lecz i tak stanęła na podium. Było to najniższe miejsce premiujące medalem, czyli trzecie.
Titisee-Neustadt należało już jednak w stu procentach do Kramer. Austriaczka wygrała dwa konkursy na niemieckiej skoczni. Tym samym wypracowała przewagę w klasyfikacji generalnej liczącą aż 134 punkty.
Zawodów w Hinzenbach Kramer z pewnością nie może uznać za udane. 5 lutego Austriaczka zakończyła konkurs poza podium, na czwartym miejscu. Dzień później została zdyskwalifikowana, a ostatniego dnia zmagań ponownie wylądowała na czwartej lokacie.
Rywalizację we wspominany weekend wygrała najpierw, goniąca ją w klasyfikacji generalnej, Nika Kriznar, a w dwa kolejne dni Sara Takanashi. Wydarzenia w Austrii sprawiły, że przewaga młodej Kramer znacznie stopniała.
Klasyfikacja indywidualna pucharu świata kobiet
Miejsce | Imię i nazwisko | Narodowość | Suma punktów |
---|---|---|---|
1. | Marita Kramer | Austria | 460 |
2. | Nika Kriznar | Słowenia | 451 |
3. | Sara Takanashi | Japonia | 426 |
4. | Silje Opseth | Norwegia | 337 |
5. | Ema Klinec | Słowenia | 311 |
Tak słaby weekend Austriaczki musiał mieć swoje powody. Były reprezentant Polski w skokach narciarskich, Marcin Bachleda, zwraca uwagę na rozmiar skoczni, który nie ułatwia skoków Kramer.
- Ona po prostu lepiej wygląda na dużej skoczni, na większych obiektach - tłumaczy były reprezentant Polski w skokach narciarskich.
Zapytany o to, czy Kramer można rozważać jako faworytkę do wygrania Pucharu Świata kobiet, nasz rozmówca odpowiedział: - Tak, myślę, że tak.
A następnie dodał: - Od początku skacze dobrze i równo, to widać. Myślę, że na ten czas jest faworytką do wygrania. Patrząc jeszcze dalej z dobrej strony zaczyna pokazywać się Sara Takanashi. Widać, że też łapie dobrą dyspozycję. Na pewno jeszcze można wskazać Słowenkę Nike Kriznar. Te trzy skoczkinie, one będą walczyć o puchar świata - kończy.
Mistrzostwa świata juniorów. Dobra postawa Anny Twardosz. Polacy czekają na decyzję
Biegi narciarskie. Polki pokazały moc! Złoto i brąz mistrzostw świata!