Norweg po konkursie w Oberstdorfie był trzeci w klasyfikacji generalnej 69. edycji Turnieju Czterech Skoczni. Marius Lindvik zaliczany był do grona faworytów prestiżowych zawodów, ale na przeszkodzie w realizacji celu stanęły problemy zdrowotne. Te zaczęły się kilka dni przed konkursem w Oberstdorfie.
Lindvik był u dentysty dzień przed zawodami, brał środki przeciwbólowe, ale to nie pomogło. Stan zapalny zęba mądrości nie ustępował i konieczne było usunięcie ósemki. Jak informuje norweska telewizja NRK Lindvik jest już po zabiegu, który przeszedł w szpitalu w Innsbrucku.
- Trzeba usunąć płyn zapalny i próbować usunąć ząb mądrości. Potrzebne są dwa nacięcia. Marius miał zablokowaną szczękę w wyniku obrzęku spowodowanego stanem zapalnym - mówił trener norweskiej reprezentacji, Alexander Stoeckl.
Norweg wycofał się z kwalifikacji w Garmisch-Partenkirchen i stracił szansę na dobre miejsce w klasyfikacji generalnej 69. TCS. Nadal nie ma decyzji, czy 22-letni skoczek wróci do rywalizacji w austriackiej części turnieju.
Lindvik w zeszłorocznej edycji TCS zajął drugie miejsce. Wyprzedził go jedynie Dawid Kubacki. Norweg wtedy trzykrotnie stał na podium w Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen.
Początek noworocznego konkursu w Garmisch-Partenkirchen zaplanowany jest na godzinę 14:00. Transmisja dostępna będzie w Eurosporcie 1, TVP1 i TVP Sport, a tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
69. Turniej Czterech Skoczni. Kamil Stoch goni dwie legendy. W Nowy Rok czas postawić drugi krok
Turniej Czterech Skoczni. To jeden z kluczy do sukcesów naszych skoczków? Polska firma otwiera się na inne kraje
ZOBACZ WIDEO: Zmiana pokoleniowa w polskim sporcie? "Świątek, Zmarzlik i Błachowicz przerośli swoich mistrzów"