W Niżnym Tagile zabrakło najlepszych polskich skoczków - na czele z Kamilem Stochem, Dawidem Kubackim i Piotrem Żyłą, a mimo to drugi garnitur biało-czerwonych był w stanie skutecznie rywalizować o wysokie lokaty. Najlepszy wynik w karierze na poziomie Pucharu Świata uzyskał Aleksander Zniszczoł, zajmując szóstą lokatę.
W sobotę w sumie czterech Polaków zdobył punkty do klasyfikacji generalnej PŚ - Zniszczoł, Jakub Wolny, Maciej Kot oraz Tomasz Pilch. Dla Zniszczoła, Wolnego i Pilcha to pierwsze punkty w tym sezonie.
A jeśli policzymy wszystkich Polaków, którzy punktowali w czterech pierwszych konkursach indywidualnych PŚ, jest ich aż 11. W żadnym innym sezonie Pucharu Świata w historii tylko Polaków nie zapisało się w klasyfikacji generalnej cyklu.
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"
Polacy, którzy już punktowali w sezonie 2020/21: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka, Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Maciej Kot, Paweł Wąsek, Stefan Hula i Tomasz Pilch.
Poprzedni rekord pod tym względem to dziesięciu punktujących polskich skoczków z sezonu 2012/13.
Z jednej strony jest to efekt połączenia kadr w przygotowaniach do sezonu. Już wiemy, że to była bardzo dobra decyzja, bo w poprzednim roku często brakowało Polakom czwartego do drużyny. Teraz kandydatów jest kilku. Z drugiej strony, to efekt pandemii koronawirusa, która sprawia, że w poszczególnych konkursach brakuje czołowych skoczków - między innymi Austriaków.
W niedzielę Biało-Czerwoni staną przed szansą powiększenia dorobków w klasyfikacji generalnej. W Niżnym Tagile odbędzie się drugi konkurs PŚ. Początek o godzinie 16:30.
Czytaj także:
- Puchar Świata. Nowy lider klasyfikacji generalnej, spadek Polaków
- Puchar Świata w Niżnym Tagile. Niewiarygodny lot Roberta Johanssona i gigantyczny awans!