- A wiesz, tak swoją drogą. Ja nie wiem, przecież to jest tak dziecinnie proste, żeby wyeliminować te rzeczy (wiatr - przyp. red.). Wystarczy przecież rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów i z wiatrem byłby spokój, nie? - zapytał ironicznie na wizji Igor Błachut w trakcie relacji z niedzielnego konkursu skoków narciarskich w Wiśle.
Komentujący z Błachutem dla Eurosportu Marek Rudziński podjął temat premiera rządu Mateusza Morawieckiego. - Jakby wydać odpowiednie rozporządzenie, to oczywiście. Z pogodą się nie wygra? Można wygrać, jak się wyda odpowiednie rozporządzenie - stwierdził dziennikarz i komentator sportowy.
Eksperci skoków narciarskich w ten sposób zakpili z rządzących, którzy w dobie pandemii koronawirusa wydają kolejne rozporządzenia, które mają pomóc w walce ze śmiercionośnym wirusem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem
Decyzje premiera często są krytykowane nawet przez samych lekarzy. Wśród krytyków niektórych decyzji Rady Ministrów jest m.in. Andrzej Sośnierz, poseł wchodzącego w skład koalicji rządowej Porozumienia.
- Państwo wtrąca się chętnie w sprawy działalności przedsiębiorców, w jakieś inicjatywy - tu chętnie dyryguje. Ale tam, gdzie powinno wykazać swoją aktywność, to właściwie widać totalną klęskę. To jest smutne, bo widać, że państwo jest głównie represyjne, od nakładania mandatów, kar - ocenił polityk i lekarz w wywiadzie dla "Polska Times".
Niedzielny konkurs PŚ w Wiśle zdominowali skoczkowie z Niemiec. Zwyciężył Markus Eisenbichler, który wyprzedził Karla Geigera. Najlepszy z Polaków Piotr Żyła zajął piąte miejsce.
Zobacz:
Puchar Świata w Wiśle. Kamil Stoch zwrócił się do kibiców. "Róbcie to dalej"