Reprezentanci Polski w Wiśle nie dali żadnych szans rywalom, nie wykazali się w samych zawodach gościnnością. W pięknym stylu sobotni konkurs LGP w skokach wygrał Dawid Kubacki. Drugi był Kamil Stoch po fenomenalnej próbie w serii finałowej. Trzecie miejsce dla Piotra Żyły.
Po zakończeniu zmagań doszło do tradycyjnej ceremonii. W strugach deszczu sportowcy wysłuchali "Mazurka Dąbrowskiego", odebrali nagrody. Po zakończeniu powinno dojść do tradycyjnego selfie, ale organizatorzy zadbali o zasady reżimu sanitarnego. Pomiędzy zawodnikami na podium były dość duże odstępy. Wynikały one z zaleceń ministerstwa, które mówią o dystansie społecznym.
Sytuacja ta nieco rozbawiła Dawida Kubackiego, który wspomniał o braku selfie, do którego był przyzwyczajony po konkursach Pucharu Świata. Ostatecznie jednak takie właśnie obrazki obiegły świat. To dobry przykład, z którego czerpać mogą inne dyscypliny.
Przypomnijmy, że Wisła jako jedyna w całym kalendarzu Letniego Grand Prix podjęła się i udźwignęła organizację zawodów Letniego Grand Prix w dobie pandemii koronawirusa
Czytaj też:
Skoki narciarskie. Niespodziewane zakończenie konkursu letniego Grand Prix w Wiśle. Potężna ulewa
Skoki narciarskie. Letnie Grand Prix w Wiśle. Piotr Żyła w wyśmienitym humorze. "I bajka"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ogromny niedźwiedź w szatni. To Rosja