Skoki narciarskie. PŚ w Titisee-Neustadt. Kamil Stoch miał prośbę do dziennikarzy. Chodzi o hit Premier League

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Kamil Stoch

W niedzielę piłkarskich kibiców będzie rozgrzewał hit Premier League Liverpool kontra Manchester United. Wielkim kibice The Reds jest Kamil Stoch. W związku z tym, po sobotnim konkursie PŚ, Polak miał żartobliwą prośbę do dziennikarzy.

"Jutro (w niedzielę - przyp. red.) bez wywiadów" - miał powiedzieć w stronę dziennikarzy Kamil Stoch. O żarcie trzykrotnego mistrza olimpijskiego, na swoim profilu na Twitterze, poinformował redaktor Dominik Formela z portalu skijumping.pl.

Wicemistrz świata z Seefeld będzie po konkursie śpieszył się, bowiem o godzinie 17:30 na Anfield Road rozpocznie się hit Premier League Liverpool FC kontra Manchester United. Stoch jest wielkim fanem drużyny prowadzonej przez Juergena Kloppa i z pewnością chciałby obejrzeć całe niedzielne spotkanie.

Z obejrzeniem meczu od pierwszej do ostatniej minuty polski skoczek może mieć problem... jeśli stanie na podium. Niedzielny konkurs w Titisee-Neustadt powinien zakończyć się około godziny 17:00. Kontrola sprzętu i dekoracja czołowej trójki może potrwać kolejnych kilkanaście minut.

Jeśli jednak Stoch w niedzielę nie stanie na podium, wówczas bez kłopotów powinien zdążyć na cały mecz Liverpoolu, który pewnie zmierza w Premier League po mistrzostwo Anglii.

Czytaj także:
Szymon Łożyński: Jak nie teraz, to kiedy? Dawid Kubacki naprawdę może wygrać PŚ
Jubileuszowy triumf Dawida Kubackiego. Przeszedł do historii!

Źródło artykułu: