Skoki narciarskie. Puchar Świata 2019/20. Finowie chcą dodatkowego konkursu. Maleją szanse Zakopanego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Giovanni Auletta/Agence Zoom / Na zdjęciu skocznia Salpausselka w Lahti
Getty Images / Giovanni Auletta/Agence Zoom / Na zdjęciu skocznia Salpausselka w Lahti
zdjęcie autora artykułu

Finowie chcą zorganizować dodatkowe zawody w zastępstwie za odwołany konkurs w Kuusamo, a to oznacza, że szanse Zakopanego w tej kwestii zdecydowanie maleją.

W tym artykule dowiesz się o:

Prezes Apoloniusz Tajner tuż po odwołaniu niedzielnych zawodów w Kuusamo przyznał, że będzie namawiał Zakopane na organizację dodatkowego, trzeciego konkursu w Polsce (WIĘCEJ). Pierwszeństwo w tej kwestii należy jednak do kraju, w którym zmagania zostały anulowane. Finowie zamierzają z tego skorzystać.

Dyrektor wykonawczy Fińskiego Związku Narciarskiego, Ismo Hamalainen, wprost mówi o stratach poniesionych w wyniku odwołania konkursu w Ruce. Na ten moment wynoszą one 300 tysięcy euro. Hamalainen przewiduje, że związek będzie na minusie, nawet jeśli zorganizuje dodatkowy konkurs w Lahti. - Wówczas straty zmniejszą się o połowę - przyznał Hamalainen w rozmowie z serwisem Ilta-Sanomat.

Czytaj także: Skoki narciarskie. Dodatkowy konkurs Pucharu Świata w Zakopanem? Organizatorzy rozwiali wątpliwości

Jednocześnie dyrektor związku przyznał, że w niedzielę jury nie mogło podjąć innej decyzji. - Najważniejsze jest bezpieczeństwo zawodników i sprawiedliwa rywalizacja. Nic nie poradzimy na pogodę.

Zawody w Lahti zaplanowane są na 28 lutego i 1 marca 2020. Dopiero w przypadku, gdy Finowie zrezygnują z organizacji dodatkowych zmagań, FIS otworzy drzwi dla związków z innych krajów. Z wypowiedzi Hamalainena można wywnioskować jednak, że najbardziej satysfakcjonującym rozwiązaniem będzie organizacja trzeciego konkursu na skoczni Salpausselka.

ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Inauguracja w Wiśle nie ma sensu? Wymowne słowa Macieja Kota

Źródło artykułu: