Jakub Janda zadebiutował w Pucharze Świata w skokach narciarskich w sezonie 1996/1997. Jego największe sukcesy przypadły na przełom 2005 i 2006 roku, kiedy sięgnął po kryształową kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PŚ, zwyciężył w Turnieju Czterech Skoczni i wywalczył srebro oraz brąz mistrzostw świata w Oberstdorfie.
Karierę zakończył 18 listopada 2017 roku podczas konkursu w Wiśle. Został bowiem wybrany do czeskiego parlamentu i od tamtego czasu zajmuje się polityką.
Czytaj także: Polacy chcą zorganizować mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Padła możliwa data
9 listopada 2019 wrócił na skocznię przy okazji konkursu na pożegnanie lata w Roznovie. Jak poinformował portal skijumping.pl 41-letni Janda rywalizował na obiekcie... K-15.
ZOBACZ WIDEO Polacy szykują nowinki, które mogą zaskoczyć świat skoków narciarskich? Trener kadry komentuje doniesienia
W pierwszej serii skoczył 11 metrów, a w kolejnej próbie poprawił się i osiągnął 13,5 m. Z łączną notą 120,8 pkt zajął 10. miejsce. Janda o 0,5 pkt przegrał ze swoim synem Oliverem. Zwyciężył Lukas Konderla, przed Editą Skarkovą i Polakiem Wiktorem Brudnym. W sobotnim konkursie zawodnicy skakali jeszcze na skoczniach K-9, K-35 oraz K-70.
Czytaj także: Justyna Kowalczyk pokazała noc polarną. Srogie mrozy nie dają za wygraną
Tegoroczna edycja Pucharu Świata zainaugurowana zostanie 22 listopada w Wiśle.