Niemcy cieszą się ze zwycięstwa Geigera, wytknęli lądowanie Piotrowi Żyle

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Niemieccy dziennikarze cieszą się z wyników sobotniego konkursu Pucharu Świata w Engelbergu, który zakończył się zwycięstwem Karla Geigera. Piszą też o świetnym występie Piotra Żyły, który zajął drugą pozycję.

Karl Geiger okazał się najlepszy w sobotnim konkursie w Engelbergu. Dla Niemca było to pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata w karierze. Triumf zapewnił mu znakomity skok z drugiej serii, na odległość aż 141 metrów.

Dla niemieckich kibiców to świetna informacja w perspektywie zbliżającego się wielkimi krokami Turnieju Czterech Skoczni. Nic dziwnego, że nasi zachodni sąsiedzi szeroko rozpisują się o jego życiowym sukcesie.

"Sensacyjny drugi skok na odległość 141 metrów dał mu wielkie zwycięstwo" - pisze serwis sport1.de. "Geiger nie może uwierzyć w swoje szczęście" - dodają dziennikarze portalu sport.de.

"Ekscytujące zwycięstwo Karla Geigera" - ocenia z kolei skispringen.com.

Niemieccy dziennikarze poświęcają też miejsce Piotrowi Żyle, który w sobotnim konkursie zajął znakomitą drugą pozycję. Polak był drugi już po pierwszej kolejce, w której poszybował na odległość 134 metrów. W drugiej serii poprawił się jeszcze o dwa metry.

"Żyła spisał się znacznie lepiej od swojego kolegi z kadry, Kamila Stocha i zaatakował już w pierwszej serii. Potrafił w trakcie lotu skorygować błąd wyjścia z progu i skoczył aż 134 metry. W drugiej kolejce nie był w stanie wyprzedzić Geigera - nie dość, że zabrakło mu metrów, to jeszcze popełnił błąd przy lądowaniu, które pozostawiało wiele do życzenia" - pisze o postawie Polaka serwis sport.de.

Dodajmy, że Stoch zajął ostatecznie dziewiąte miejsce. 13. był Dawid Kubacki, 26. Maciej Kot a 31. Stefan Hula.

"To był ekscytujący konkurs. Geiger wyprzedził Żyłę i Daniela Hubera, który sprawił miłą niespodziankę austriackim kibicom" - pisze skispringen.com.

"To największy sukces w karierze naszego rodaka, który do tej pory tylko raz w swojej karierze zajął miejsce na podium. W lutym 2016 roku był drugi w Lahti. Teraz nadszedł czas na zwycięstwo - wszystko na kilkanaście dni przed Turniejem Czterech Skoczni" - pisze o sobotnich zawodach "Bild".

Dzięki dobrym skokom Żyła utrzymał drugie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. Liderem pozostaje Ryoyu Kobayashi, który w sobotę zajął siódmą lokatę.

ZOBACZ WIDEO: Rok 2018 w skokach. Najdziwniejszy konkurs w historii IO. "Mało kto pamiętał zimniejsze zawody"

Źródło artykułu: