Kamil Stoch z pewnością zaliczy sezon 2017/18 do bardzo udanych. Lider naszej kadry skoczków narciarskich wygrał cztery konkursy prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni, zdobył złoty medal olimpijski w Pjongczangu, triumfował w zawodach Raw Air i - przed finałem sezonu PŚ w Planicy - zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu. Będzie to druga Kryształowa Kula w bogatej kolekcji trofeów "Rakiety z Zębu".
- Myślę, że jeżeli będzie tylko chciał, może być bardzo mocny do kolejnych igrzysk, które odbędą się za cztery lata w Pekinie - ocenił Apoloniusz Tajner w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
W opinii prezesa PZN, 30-letni Stoch ma duże szanse utrzymać się w czołówce światowej w kolejnych sezonach dzięki takim parametrom jak szybkość, dynamika czy moc. - Mówię o tym, że jeśli wspomniane parametry ciągle są na odpowiednim poziomie, skoczek niezależnie od wieku może być bardzo mocny. A przecież to wszystko mierzy się przez cały czas. W przypadku kogoś takiego jak Stoch, dochodzi także wielkie doświadczenie. On potrafi wykorzystywać szanse, które przed nim stają. Ma też odporność psychiczną i inne spojrzenie na świat - podsumował Tajner.
63-letni działacz przyznał też, że szkoda mu tego, iż Adam Małysz zdecydował się zakończyć karierę w wieku 34 lat (w 2011 r.). Jego zdaniem "Orzeł z Wisły" mógł bowiem nadal skakać na bardzo wysokim poziomie.
ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła. Gitarzysta, który sprzedaje czapki
Kamil jesteś WILKI ... Król Nieba ... Pozdrawiam !!!