Lider polskiej reprezentacji i 2. edycji Raw Air pojechał do Lillehammer podrażniony niedzielnym indywidualnym konkursem w Oslo. Trzykrotny mistrz olimpijski był w nim zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Po pierwszej serii nie było niespodzianki. Stoch zdecydowanie prowadził. W drugiej przegrał jednak nie tyle z rywalami co z wietrzną loterią.
Cały konkurs na Holmenkollbakken (HS134) odbywał się w zmiennych warunkach. Gdy w finałowej serii na belce startowej zasiadł lider, wiatr ucichł. Przez chwilę pojawiły się nawet podmuchy w plecy. W tych warunkach nawet będący w wielkiej formie Stoch nie był w stanie wiele zrobić. Do zwycięstwa wystarczyły mu 122 metry. Skoczył jednak 119 i o triumfie mógł zapomnieć. Ostatecznie został sklasyfikowany na 6. miejscu.
Pozytyw po tym konkursie był jeden - 30-latek z Zębu pozostał liderem Raw Air 2018. W niedzielę jego najgroźniejszy rywal Robert Johansson odrobił zaledwie punkt. Tym samym przewaga Polaka nad Norwegiem wynosi 6,5 "oczka". Trzeci w tym zestawieniu Johann Andre Forfang traci do Stocha 20,2 punktu. Z kolei o ponad 30 "oczek" słabszy jest czwarty Daniel Andre Tande, który w niedzielne popołudnie w Oslo okazał się najlepszy.
Zmagania w stolicy Norwegii to już historia. Skoczkowie przenieśli się już do miasta gospodarza igrzysk olimpijskich w 1994 roku. Nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek, bowiem już o godzinie 15:00 rozpoczną się treningi. Na 17:30 wyznaczono początek kwalifikacji. Krótka przerwa między skokami to jednak dobra wiadomość dla Kamila Stocha. Lider Raw Air i Pucharu Świata dostanie szybką okazję do pokazania, że niedzielny skok w drugiej serii był tylko wypadkiem przy pracy.
ZOBACZ WIDEO Maciej Kot. Skoczek z licencją rajdowca
Oczywiście ewentualny dobry start w poniedziałkowych eliminacjach (prologu) Stocha, to okazja, by nasz reprezentant powiększył przewagę nad rywalami w norweskim turnieju. Łącznie na belce startowej Lysgardsbakken (HS 138) zasiądzie 6 Polaków. Oprócz mistrza świata z Val di Fiemme będą to Dawid Kubacki, Stefan Hula, Piotr Żyła, Jakub Wolny i Maciej Kot. Po niedzielnych zawodach w Oslo, z tej piątki, najbardziej podrażniony jest Kubacki. Nie po raz pierwszy w tym sezonie niesprzyjający wiatr pokrzyżował nowotarżaninowi plany. Na Holmenkollbakken 27-latek był 26., a w turnieju zajmuje 9. miejsce.
Poniedziałkowych serii w Lillehammer nie powinna storpedować pogoda. Wiatr ma nie przekroczyć 1 m/s. Możliwe są opady śniegu. Punkt konstrukcyjny skoczni wynosi 123 metry, a odległość bezpieczeństwa 140 metrów.
Relacja na żywo z treningów oraz kwalifikacji w Lillehammer, a także ich podsumowanie na WP SportoweFakty.
terminarz poniedziałkowej rywalizacji:
15:00 - 1. trening
16:00 - 2. trening
17:30 - kwalifikacje (prolog)
Klasyfikacja Raw Air 2018 przed kwalifikacjami w Lillehammer:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Łączna nota |
---|---|---|---|
1. | Kamil Stoch | Polska | 2590,6 |
2. | Robert Johansson | Norwegia | 2553,6 |
3. | Andreas Stjernen | Norwegia | 2508,3 |
4. | Stefan Kraft | Austria | 2480,9 |
5. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 2408,3 |
6. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 2392,8 |
7. | Richard Freitag | Niemcy | 2333,1 |
8. | Dawid Kubacki | Polska | 2286,4 |
9. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 2194,6 |
10. | Peter Prevc | Słowenia | 2165,9 |
13. | Stefan Hula | Polska | 2069,8 |
18. | Piotr Żyła | Polska | 1944,7 |
27. | Jakub Wolny | Polska | 1485,7 |
32. | Maciej Kot | Polska | 1255,9 |