PŚ w Wiśle: Stefan Kraft górą również na drugim treningu, Kamil Stoch siódmy

Stefan Kraft spisał się najlepiej również w drugiej oficjalnej serii treningowej rozgrywanej podczas Pucharu Świata 2017/2018 w Wiśle.

Zdobywca Pucharu Świata za sezon 2016/2017 wylądował na 128. metrze skoczni narciarskiej imienia Adama Małysza (HS 134) i uzyskał 79,3 punktu. Stefan Kraft zdobył jedną dziesiątą punktu więcej od rodaka Daniela Hubera, który miał 129 metrów, ale wystartował z jedenastej belki, podczas gdy Kraft ruszył z dziesiątej.

Siódmą lokatę zajął Kamil Stoch. Czołową dziesiątkę zamknął Jakub Wolny. Dwunasty był Maciej Kot. Tuż za nim uplasował się Piotr Żyła. Na 25. miejscu sklasyfikowano Dawida Kubackiego.

Ponownie najniżej z Polaków został sklasyfikowany Jan Ziobro. Tym razem w klasyfikacji znalazło się za nim trzech skoczków. Znowu przedostatnie miejsce zajął Witalij Kaliniczenko, a ostatnie, 74., - Aleksiej Korolew.

23 uczestników treningu startowało z dziesiątej belki, a 51 - z rozbiegu wyższego o jeden stopień.

MiejsceZawodnikKrajMetryPunktyBelka
1. Stefan Kraft Austria 128 79,3 10.
2. Daniel Huber Austria 129 79,2 11.
3. Richard Freitag Niemcy 128 77,5 11.
4. Junshiro Kobayashi Japonia 124 76,1 11.
5. Markus Eisenbichler Niemcy 126 75,1 10.
6. Johann Andre Forfang Norwegia 124 72,7 11.
7. Kamil Stoch Polska 123,5 71,9 10.
10. Jakub Wolny Polska 124 71 11.
12. Maciej Kot Polska 123,5 70 10.
13. Piotr Żyła Polska 124,5 68,5 11.
25. Dawid Kubacki Polska 120 63,8 11.
33. Stefan Hula Polska 115,5 59,2 11.
55. Klemens Murańka Polska 109,5 48,5 10.
58. Przemysław Kantyka Polska 110 46 11.
60. Aleksander Zniszczoł Polska 107,5 45,5 10.
61. Paweł Wąsek Polska 109,5 44,6 11.
64. Bartosz Czyż Polska 109,5 43,9 11.
71. Jan Ziobro Polska 101 34,4 11.


[b]ZOBACZ WIDEO: Kamil Stoch: Oczekiwania są bardzo wygórowane, ale trzeba podejść do nich z dystansem

[/b]

Komentarze (2)
avatar
collins01
17.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj....To nie wygląda obiecująco... 
Szmondak
17.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nasi nie najgorzej, ale dobrze też nie JEST.