Polacy pewnie prowadzili po pierwszej serii. W drugiej warunki znacznie się pogorszyły, ale podopieczni Stefana Horngachera wytrzymali próbę nerwów i wygrali, gromadząc 1104,2 pkt.
25,7 pkt. do Polaków stracili Austriacy, trzecie miejsce zajęli Norwegowie.
- Pracowaliśmy na to bardzo ciężko. Jesteśmy bardzo mocni. Cieszymy się, że zrobiliśmy to, co mieliśmy zrobić - powiedział Dawid Kubacki, który oddał skoki na 129 i 119,5 m.
- To coś niesamowitego dla nas. Co możemy powiedzieć? Na pewno będzie mała celebracja. Musimy pamiętać, że do końca sezonu zostało kilka konkursów - powiedział świeżo upieczony mistrz świata.
Zobacz wideo: Dawid Kubacki: Jesteśmy na najwyższym poziomie. Reszta świata też wie, na co nas stać