65. TCS: znakomite występy Kamila Stocha dały mu duże zarobki

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

20 tysięcy franków szwajcarskich zarobił Kamil Stoch wygrywając 65. Turnieju Czterech Skoczni. W sumie na znakomitych występach w całym cyklu Polak wzbogacił się o 51 tysięcy.

Stoch w konkursach zakończonego w piątek turnieju dwa razy był drugi (w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen - to oznaczało premię w wysokości 8 tysięcy franków), raz czwarty (Innsbruck - 5 tysięcy) i raz pierwszy (Bischofshofen - 10 tysięcy). Za triumf w całym cyklu otrzyma też 20 tysięcy franków nagrody. Samochód marki audi, eksponowany w czasie wszystkich konkursów TCS, nagrodą dla triumfatora już nie jest.

Z Bischofshofen dwukrotny złoty medalista igrzysk olimpijskich w Soczi wyjedzie zatem bogatszy o 51 tysięcy franków.

Nie tylko lider polskiej kadry zarobił w 65. TCS duże pieniądze. Drugi w klasyfikacji generalnej Piotr Żyła wzbogacił się o 17 tysięcy (około 70 tysięcy złotych, nagrody za 7., 6., 7. i 3. miejsce). Konto Macieja Kota , który był czwarty (w poszczególnych konkursach 12., 7., 6. i 5), zasiliło 15,3 tysiąca (62 tysiące PLN).

Suma nagród dla Dawida Kubackiego za 16., 20, 17. i 18. miejsce to 5,3 tysiąca franków (21 tysięcy PLN), a Stefan Hula za 18., 16. i 24. miejsce zarobił 3,5 tysiąca (14 tysięcy PLN). W Bischofshofen 900 franków (3600 złotych) za 22. miejsce otrzymał także Jan Ziobro.

ZOBACZ WIDEO Rafał Kot: starsi skoczkowie zazdrościli Adamowi Małyszowi

Źródło artykułu: