Trener Andreas Mitter zdecydował, że na Turniej Czterech Skoczni pojadą Jarkko Maeaettae i Antti Aalto. Obecność tego pierwszego nie jest zaskoczeniem, ale nominacja dla drugiego spodziewana już nie była - 21-latek do tej pory wziął udział tylko w jednym konkursie Pucharu Świata, nie licząc trzech kolejnych prób, które kończyły się na odpadnięciu w kwalifikacjach.
Aalto przekonał trenera weekendowymi zawodami Pucharu Kontynentalnego w Kuusamo, gdzie w jednym z konkursów zajął czwarte miejsce. Przy obecnej mizerii fińskich skoków był to wystarczający sukces do zapewnienia sobie wyjazdu na Turniej Czterech Skoczni.
Tuż przed startem tej imprezy Aalto sprawdzi się jeszcze w Pucharze Kontynentalnym w Engelbergu, gdzie Finowie wystawią jeszcze Lauriego Asikainena i Niko Kytoesaho.
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Wojciecha Fortuny: nie uniosłem ciężaru popularności