Jakub Wolny: Wiem, nad czym mam pracować

PAP / Andrzej Grygiel
PAP / Andrzej Grygiel

W weekend w Czajkowskim odbędą się kolejne konkursy letniego Grand Prix. Jakub Wolny, który do Rosji pojedzie razem z Andrzejem Stękałą i Stefanem Hulą, jest optymistycznie nastawiony do rywalizacji.

Polski talent przyznaje, że rosyjska skocznia podoba mu się, można na niej oddawać dalekie skoki. Zaznacza jednocześnie, że brakuje mu trochę do osiągnięcia zadowalającej dyspozycji. - Nie ma co ukrywać, bardzo słabo poskakałem w Hakubie. No cóż, trudno, widocznie czasem takie konkursy też bywają, ale nie należy się załamywać tylko robić swoje i konsekwentnie iść do przodu. Myślę, że na zgrupowaniu w Wiśle miałem już kilka fajnych skoków, ale to jeszcze nie jest to, o co mi chodzi. Wiem, nad czym mam pracować.

Wolny był w Czajkowskim tej zimy, podczas Pucharu Kontynentalnego. - Jadę tam, żeby oddać dobre skoki. Jaka jest skocznia w Czajkowskim? Fajna, dosyć duża. Z tego co wiem, to można tam daleko skoczyć. Rozbieg też jest fajny, bo cały w powietrzu. Ogólnie skocznia mi się podoba.

ZOBACZ WIDEO: Tajemnicze przygotowania skoczków narciarskich (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: