Ostatnia zima nie była udaną w wykonaniu Austriaka. Schlierenzauer zakończył rywalizację w Pucharze Świata na 10. lokacie. - Biorąc pod uwagę Puchar Świata, miałem lepsze sezony, to prawda. Wciąż jednak jestem zadowolony z tego ostatniego - podkreśla reprezentant Austrii w rozmowie z fis-ski.com.
[ad=rectangle]
Austriak podkreśla, że na każdych mistrzostwach świata zdobywał medale indywidualne. Podczas Turnieju Czterech Skoczni do podium nie brakło natomiast wcale tak wiele. - Miałem problemy z techniką i ze sprzętem. W takiej sytuacji nie jesteś w stanie zaprezentować swoich umiejętności i konkurować z najlepszymi. Bądźmy jednak realistami, wielu zawodników cieszyłoby się z takiego sezonu. Oczywiście oczekiwania w stosunku do mnie są ogromne, ale nadal mam motywację i chcę znowu znaleźć się wśród najlepszych - podkreśla Schlierenzauer.
Podczas następnego sezonu najważniejsze będą mistrzostwa świata w lotach narciarskich. Czy to właśnie na te zawody Austriak czeka z największą niecierpliwością? - Tak i nie. Cieszę się, że mistrzostwa będą mieć miejsce w Austrii, ale obecnie wolę rywalizację w Turnieju Czterech Skoczni. Oczywiście bardzo liczy się też cały Puchar Świata. Mistrzostwa są świetnymi zawodami i jeśli wezmę w nich udział, będę chciał pokazać, że wciąż jestem jednym z najlepszych lotników. Dzisiaj jednak mogę powiedzieć, że najważniejsze cele to Turniej Czterech Skoczni i Puchar Świata.