Ciąg dalszy afery z kombinezonami norweskich skoczków narciarskich. Problemem, który ujawnił były trener Simmona Ammanna [tag=14415]Bernie Schoedler[/tag], zajął się FIS.
Kontroler sprzętu Sepp Gratzer ostrzegł Andersa Jacobsena, że jeśli ten uważa się za człowieka honoru, to nie powinien więcej używać strojów ze specjalnym rzepem zwiększającym powierzchnię kombinezonu. Za swoim podopiecznym wstawił się trener Norwegów Alexander Stoeckl. Jego zdaniem zwycięzca noworocznego konkursu w Garmisch-Partenkirchen nie manipulował przy kombinezonie.
Norwegowie od zawsze kombinowali. Pamiętacie luzowane plastrony? Albo naciągi na nogawkach spodni? Więc to nie nowość. Śmieszy mnie tylko oburzenie Austriaków, którzy sami królują w 'cwancikowaCzytaj całość
Stan Gw
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Są przepisy określające zasady obowiązujące przy ubiorze skoczków i powinny być przestrzegane nie patrząc na narodowość zawodnika.
21 GUNS
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro są tacy "święci" to może też innymi się zainteresują...
yes
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli coś jednak jest na rzeczy.
SzadolCapone
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bo jak wygrywa austriak to nigdy nie ma afery.Jak wygra norweg zaraz boldupienie fisu
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką