Bergisel czeka na skoczków - zapowiedź konkursu TCS w Innsbrucku

Turniej Czterech Skoczni przekroczy w weekend półmetek. Austriacka część zawodów zacznie się w Innsbrucku. Gospodarze liczą więc na Michaela Hayboecka i Stefana Krafta.

Podstawowe pytanie jakie zadają sobie wszyscy przed tymi zawodami nie dotyczy kwestii ściśle sportowych. Obawy dotyczą ewentualnej pogodowej powtórki z Oberstdorfu, gdyż prognozy na sobotę nie są niestety korzystne. W piątek aura dopisywała, jednak w dniu kwalifikacji ma być już znacznie gorsza. Najbliższe godziny pokażą czy tak faktycznie będzie.
[ad=rectangle]
Od strony już typowo sportowej Innsbruck zapowiada się arcyciekawie. Wiemy, że... nic nie wiemy, poza tym, że sytuacja w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni gwarantuje duże emocje. Na czele nadal jest zwycięzca z Oberstdorfu Stefan Kraft, o zaledwie 1,1 punktu lepszy niż Peter Prevc i o 7,1 niż Michael Hayboeck. Te wyniki jak ulał pasują do bieżącego sezonu, w którym nie ma zdecydowanego przodownika, gdzie w Pucharze Świata żółta koszulka lidera ciągle przechodzi z rąk do rąk. Na Bergisel większe szanse powinni mieć gospodarze, ale prócz wymienionych w grze ponownie powinien być Anders Jacobsen, będący w gazie po pięknym sukcesie w Garmisch-Partenkirchen.

Z polskiego punktu widzenia emocje dostarczać będzie Kamil Stoch. Nasz mistrz olimpijski w Innsbrucku skakać lubi i stawał tam już na podium. W obecnej sytuacji nie musi być to konkretny wyznacznik, ale akurat na Bergisel Polak już teraz może powalczyć o wysokie miejsce. Poza tym w naszej ekipie standardowo jak na ten rok - w składzie zaszły kolejne zmiany. Do pierwszego zespołu wracają Krzysztof Biegun i Bartłomiej Kłusek - zwłaszcza wyniki tego drugiego dają nadzieję, że nie skończy się na kwalifikacjach ani na pierwszej serii konkursowej, tylko na pucharowych punktach.

Program zawodów:
Sobota - 3.01:
11:30 - treningi
14:00 - kwalifikacje

Niedziela - 4.01:
12:45 - seria próbna
14:00 - konkurs

Źródło artykułu: