Słabsze występy Stefana Huli w konkursach Pucharu Kontynentalnego w Lahti spowodowały spadek Polaka w klasyfikacji generalnej drugoligowych rozgrywek i tym samym przełożyły się na mniejszy niż dotychczas limit biało-czerwonych w zmaganiach najwyższej rangi.
Oznacza to, że Łukasz Kruczek do startu w konkursach narciarskiego "Wielkiego Szlema" może nominować nie siedmiu, a sześciu naszych reprezentantów, stąd pauza w pierwszej części Turnieju Czterech Skoczni Dawida Kubackiego. Podobną kwotą startową dysponują również Czesi i Norwegowie.
Maksymalnym limitem w drugim periodzie Pucharu Świata mogą pochwalić się Niemcy, Austriacy oraz Słoweńcy, mogący wystawić siedmioosobowy skład, a dodatkowo gospodarzom nadchodzącej imprezy w zawodach na własnym terenie przysługuje również przywilej organizatorów, czyli kwota narodowa, która może liczyć aż sześć miejsc. Limit pięciu skoczków na obecną fazę sezonu posiadają Japończycy, zaś po czterech narciarzy mogą wybrać trenerzy Szwajcarii, Finlandii i Rosji. Z kolei Francuzi na liście startowej eliminacji mogą umieścić co najwyżej trzy nazwiska, a pozostałe nacje, w tym m.in. Włosi, Kanadyjczycy i Koreańczycy - zaledwie dwa.
Przypomnijmy, że o kwocie startowej na zawody Pucharu Świata decyduje przede wszystkim czołowa "55" rankingu WRL.
Kwoty startowe na 62. TCS:
Kraj | Ilość miejsc |
---|---|
Austria | 7 |
Niemcy | 7 |
Słowenia | 7 |
Norwegia | 6 |
Polska | 6 |
Czechy | 6 |
Japonia | 5 |
Szwajcaria | 4 |
Finlandia | 4 |
Rosja | 4 |
Francja | 3 |
pozostałe nacje | 2 |
Odstawiony Hula nadal jest znaczącym (dosłownie) ogniwem. Konkurs w Lahti odbył s Czytaj całość