Adam Małysz o faworytach TCS: Jest ich wielu

W niedzielę w Oberstdorfie rozpoczyna się Turniej Czterech Skoczni. Były zwycięzca tych zawodów, [tag=21]Adam Małysz[/tag] uważa, że walka o wygraną może potrwać aż do Bischofshofen.

A kto wg legendarnego skoczka jest faworytem TCS? - Jest ich wielu. Przede wszystkim Austriacy z Gregorem Schlierenzauerem, który jest w dobrej formie oraz z Thomasem Morgensternem, mimo że ten ostatnio spisywał się gorzej. Mocni będą też Niemcy z Severinem Freundem i Richardem Freitagiem. W walce o zwycięstwo liczyć się będą również Norwegowie z naprawdę mocnym Andersem Bardalem. No i trzeba też brać pod uwagę Kamila Stocha. Ten turniej rządzi się swoimi prawami. Mimo że często rozstrzyga się w pierwszej fazie, nie można być już wtedy zbyt pewnym siebie. Tym razem walka o zwycięstwo może się rozstrzygnąć dopiero w Bischofshofen - powiedział Adam Małysz w rozmowie z Super Expressem.

W sobotę w Oberstdorfie odbędą się kwalifikacje przed niedzielnym konkursem.

Cała rozmowa w Super Expressie.

Komentarze (0)