Robert Kranjec najlepszy przed południem, bardzo dobry start Kamila Stocha

Robert Kranjec przerwał niesamowitą dominację Austriaków, zwyciężając w porannym konkursie Pucharu Świata w Bad Mitterndorf. Drugie miejsce zajął Thomas Morgenstern, a skład podium uzupełnił Anders Bardal. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Kamil Stoch, który jednoseryjne zawody zakończył na szóstej pozycji.

Dopiero w niedzielny poranek udało się najlepszym lotnikom świata po raz pierwszy w tym sezonie skoczyć na mamucim obiekcie. Niezwykle porywisty wiatr, jak i obfite opady śniegu skutecznie torpedowały bowiem do tej pory program pucharowej rywalizacji w Kulm. W piątek do skutku nie doszły bowiem zarówno treningi, jak i kwalifikacje, zaś o jakimkolwiek konkursie w sobotę mowy być nie mogło. Organizatorzy postanowili zatem, że przed południem zawodnicy oddadzą dwa skoki - jeden w serii próbnej, drugi w skróconych o połowę zawodach, a właściwe niedzielne zmagania rozpoczną się zgodnie z planem o godzinie 14-tej.

Swoją trzecią, a drugą w tej miejscowości wygraną w karierze odniósł Robert Kranjec. Słoweniec po raz kolejny pokazał, że na tego typu obiektach czuje się wyśmienicie, w znakomitym stylu potwierdzając swoją przynależność do ścisłej czołówki w lotach. 30-latek z Lublany triumf zapewnił sobie pewnym lądowaniem na 206. metrze, kończąc tym samym niebywałą dominację reprezentantów Austrii. Ostatni konkurs w ramach tego cyklu padł łupem przedstawiciela innej nacji niż podopieczni Alexandra Pointnera jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, gdy siedemnastego grudnia w Engelbergu na najwyższym stopniu podium stanął trzeci tym razem - Anders Bardal (205,5m). Później już niepodzielnie panowali Tyrolczycy - dwukrotnie smak zwycięstwa poczuli Andreas Kofler i Gregor Schlierenzauer, a w Bischofshofen obu panów pogodził ich rodak - Thomas Morgenstern. "Morgi" najwyraźniej wraca do coraz lepszej dyspozycji - niedzielę w Bad Mitterndorf zaczął obiecująco, bo od drugiego miejsca (200,5m).

Ponownie o sporym pechu mówić może Daiki Ito. Doskonale dysponowany Japończyk, który bez wątpienia ma prawo złościć się na Waltera Hofera jeszcze raz udowodnił, że jest obecnie narciarzem z najwyższej światowej półki. Lider zespołu z Kraju Kwitnącej Wiśni popisał się zdecydowanie najlepszą odległością, lądując dopiero na 212. metrze (!). Samuraj nie pierwszy raz perfekcyjnie wykorzystał korzystny wiatr pod "deski", ale tak jak między innymi w Garmisch-Partenkirchen, tak i w Bad Mitterndorf sporo punktów stracił podczas pozostawiającego sporo do życzenia lądowania. Na piątym, jego najwyższym w karierze miejscu sklasyfikowano Vegarda Haukoe Skletta. Ponadto w "10" uplasowało się jeszcze dwóch innych Norwegów - ósmy był Rune Velta, a dziewiąty rekordzista w długości lotu - Johan Remen Evensen, który w tym sezonie znajdował się do tej pory na znacznie niższych pozycjach. Rozczarowali główni faworyci konkursu - na "pudle" zabrakło Gregora Schlierenzauera, a jedynie przeciętną próbę oddał Martin Koch.

Polscy kibice mogą być z pewnością zadowoleni z postawy nie tylko szóstego ostatecznie Kamila Stocha (190,5m), ale i siedemnastego w klasyfikacji - Piotra Żyły (188,5m). Pozostali - Maciej Kot (167m) oraz Tomasz Byrt (146,5m) nie zdołali wejść do "30".

Warto zwrócić uwagę na występ zaledwie 19-letniego kolegi Kranjca - Nejca Damjana. Słoweniec, nie odnoszący do tej pory jakiś większych sukcesów na arenie międzynarodowej otrzymał niespodziewanie szansę na udział w Pucharze Świata i w swoim debiucie wypadł naprawdę nieźle. Zupełnie nieznany skoczek w rywalizacji z najlepszymi lotnikami świata był czterdziesty pierwszy, wyprzedzając Włocha Sebastiana Colloredo, czy niezwykle doświadczonych - Wolfganga Loitzla i Mattiego Hautamaekiego.

MiejsceZawodnikKrajNotaSkok
1 Robert Kranjec Słowenia 212,5 206 m
2 Thomas Morgenstern Austria 206,8 200,5 m
3 Anders Bardal Norwegia 201,6 205,5 m
4 Daiki Ito Japonia 196,1 212 m
5 Vegard Haukoe Sklett Norwegia 191,5 204,5 m
6 Kamil Stoch Polska 190,8 193 m
7 Gregor Schlierenzauer Austria 190,3 184,5 m
8 Rune Velta Norwegia 188,5 203 m
9 Johan Remen Evensen Norwegia 186,7 183 m
10 Simon Ammann Szwajcaria 183,5 187 m
17 Piotr Żyła Polska 173,2 188,5 m
34 Maciej Kot Polska 144,4 167 m
43 Tomasz Byrt Polska 114,4 146,5 m
Źródło artykułu: