Simon Ammann, czterokrotny mistrz olimpijski, ogłosił, że nie zamierza kończyć kariery sportowej. Szwajcar ma jasne plany dotyczące nadchodzącego sezonu, przez co nie schodzi jeszcze ze sceny.
- Igrzyska olimpijskie są moim wielkim celem. Nie inwestowałbym tyle energii w tym sezonie, gdybym nie miał długoterminowego planu - powiedział 43-latek w rozmowie ze stacją SRF.
Nadchodzące igrzyska olimpijskie odbędą się właśnie podczas nadchodzącego sezonu w 2026 roku we Włoszech. Jeżeli Ammannowi uda się wystartować, będzie to jego ósmy udział w tej imprezie, co zrówna go z rekordzistami - Noriakim Kasaim i Claudią Pechstein.
Mimo że obecny sezon nie był udany dla Szwajcara, ponieważ zdobył jedynie dwa punkty Pucharu Świata, to jego determinacja nie maleje. Wystąpił jednak w mistrzostwach świata w Trondheim, co było dla niego trzynastym udziałem w tej imprezie, dzięki czemu wyrównał rekord Kasaiego.
Ammann już od lat jest pytany o zakończenie kariery, ale do tej pory nie podał wieku, w którym się na to zdecyduje. Niewykluczone, że nadchodzący sezon okaże się jego ostatnim, lecz w jego przypadku nie można tego przewidzieć.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"