Piotr Żyła nie będzie dobrze wspominał sezonu 2024/25 w skokach narciarskich. W sumie uzbierał tylko 66 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ani razu nie kończąc konkursu w czołowej dziesiątce. Swoją szansę otrzyma jeszcze w Planicy - podczas ostatniego weekendu cyklu.
W ostatnich tygodniach Żyła startował w drugiej lidze skoków, czyli w Pucharze Kontynentalnym. W Lahti najpierw był piąty, a później drugi, a w Zakopanem 15. i siódmy. Mogło być jeszcze lepiej gdyby nie fakt, że druga seria sobotnich zmagań na Wielkiej Krokwi została odwołana.
Co dalej z karierą Żyły? 38-letni skoczek został o to zapytany po niedzielnym konkursie Pucharu Kontynentalnego.
- Raczej, nie inaczej - odpowiedział Żyła na nagraniu opublikowanym w serwisie X przez Tomasza Kalembę z Interii, zapytany, czy kolejny sezon w jego wykonaniu wchodzi w grę.
- Mam swoje plany na kolejny sezon, mam przemyślenia odnośnie tego jak było, a jakbym chciał żeby było. Nie chodzi już nawet o same wyniki, a o samopoczucie. Tak, żeby się czuć tak, jak przez ostatnie dwa tygodnie. Fajnie się czułem, miałem swój rytm - dodał.
Finałowy weekend Pucharu Świata z udziałem Żyły odbędzie się od 28 do 30 marca w Planicy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście