W sobotę (22.03) rozgrywany był konkurs Pucharu Kontynentalnego na Wielkiej Krokwi (HS140) w Zakopanem (zwyciężył Niemiec Markus Eisenbichler - relacja TUTAJ).
W pierwszej serii zawodów Jewhen Marusiak miał ogromnego pecha. Reprezentant Ukrainy, który świetnie prezentował się na treningu, lądował na 133. metrze. Odległość ta zapewniłaby zawodnikowi miejsce w czołówce, ale wszystko zostało zniweczone przez groźnie wyglądający upadek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie
Marusiak zachwiał się podczas lądowania i przewrócił. Opuścił zeskok z pomocą służb medycznych, wyraźnie utykając. Skoczek został wprawdzie dopuszczony przez sędziów do udziału w drugiej serii ze względu na imponującą odległość, ale niestety nie pojawił się na starcie.
Jak podał Mateusz Leleń z TVP Sport, ukraiński sportowiec prosto z zakopiańskiej areny udał się na badania do szpitala.
Wcześniej 25-latek oddał najlepszy skok podczas serii próbnej przed konkursem Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem. Uzyskał aż 147 metrów i wyprzedził Markusa Muellera z Austrii (138 m) oraz Zigę Jancara ze Słowenii (129,5 m).