Dyskutowali o Stochu. Komentator Eurosportu nagle wypalił: "Gó*** prawda"

Getty Images / Na zdjęciu: Kamil Stoch / Michał Korościel
Getty Images / Na zdjęciu: Kamil Stoch / Michał Korościel

Kamil Stoch wciąż walczy o powrót do formy, co wywołuje komentarze dotyczące końca jego kariery. W studiu Eurosportu emocjonalnie na to zareagował komentator Michał Korościel.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed rozpoczęciem sezonu 2024/2025 Kamil Stoch zdecydował się na indywidualną współpracę z trenerem Michalem Doleżalem. Doświadczony zawodnik z Zakopanego był świadomy, że jego kariera zbliża się do końca, ale pragnął pokazać się z dobrej strony w nadchodzących miesiącach.

Po 12 konkursach Pucharu Świata w bieżącym sezonie Stoch zajmuje 35. miejsce w klasyfikacji generalnej, gromadząc 64 punkty. Wynik ten z pewnością odbiega od jego oczekiwań i ambicji.

Po konkursach w Oberstdorfie pojawiło się sporo komentarzy dotyczących sportowej przyszłości Stocha. Część fanów sugeruje, że trzykrotny mistrz olimpijski powinien zakończyć karierę i "nie rozmieniać się na drobne".

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski ma trójkę dzieci. "To przede wszystkim frajda"

W studiu Eurosportu na te słowa emocjonalnie zareagował Michał Korościel.

- Ja nigdy nie powiem Kamilowi Stochowi - kim ja jestem w ogóle, żeby to mówić - że musisz skończyć. To jest taki facet, że jak będzie chciał skakać do 45, to niech sobie skacze. Bo może po prostu lubi. Bo mówimy: "trzeba ze sceny zejść niepokonanym". G**no prawda. Trzeba zejść wtedy, kiedy ci się chce. Kamil Stoch może zejść wtedy, kiedy chce - powiedział Korościel.

Komentator dodał, że Stoch "może zrobić, co chce". Ocenił, że to jest "smutny sezon" dla Stocha.

- Zdecydował się pozostać jeszcze jeden sezon na swoich warunkach - z nowym trenerem, nowym asystentem, z nowym sztabem - i nie idzie. Wszystko masz tak jak chcesz. Chcesz zrobić last dance po swojemu i nie idzie. No to jesteś zwyczajnie smutny - dodał.

Stoch swojej pozycji nie poprawił po weekendowych zawodach w Oberstdorfie, gdzie rywalizowano w lotach narciarskich. W sobotnim konkursie 37-letni skoczek przeszedł przez kwalifikacje, ale zakończył rywalizację już po pierwszej serii.

Jeszcze gorszy rezultat osiągnął w niedzielę. W kwalifikacjach, mimo korzystnych warunków wietrznych, Stoch skoczył 193 metry. Po odjęciu punktów za wiatr uzyskał 148 punktów, co dało mu 44. miejsce, uniemożliwiając awans do konkursu głównego.

Komentarze (4)
avatar
yes
9 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Góral mówił, że jest prawda, półprawda i g..wno prawda. Reklamowany przez anonima redaktor wie coś na ten temat. Wie też tytułowymyśliwacz... 
avatar
collins01
15 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I brawo panie Korosciel!!!! No nareszcie! 
avatar
yes
19 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Komentarz wyrzucili! Napisałem by oczekiwań i ambicji skoczka nie mieszać z rzeczywistością.
Proszę to przepuścić... 
avatar
steffen
19 h temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ma rację, kiedy się chce to jednak trzeba zejść, bo jak tu skakać z takim parciem :D