Pokazali, co Stoch robił po kwalifikacjach. "Człowiek o złotym sercu"

Weekendowe święto na Wielkiej Krokwi w Zakopanem rozpoczęły kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. Padły one łupem lidera klasyfikacji generalnej PŚ w skokach narciarskich Daniela Tschofeniga. Podium uzupełnili Johann Andre Forfang i Anze Lanisek.

Najlepszy z Polaków ponownie w tym sezonie był Paweł Wąsek, który po skoku na 136,5 metra zajął siódmą lokatę. Awans wywalczył komplet naszych zawodników, a gdyby za piątkową rywalizację przyznawano punkty, zdobyłoby je czterech z nich. Sztuka ta nie udałaby się jedynie Jakubowi Wolnemu, który był 31.

Na 26. lokacie uplasował się Kamil Stoch. Zawodnik, który pięciokrotnie triumfował na Wielkiej Krokwi, mógł tradycyjnie liczyć na wsparcie oddanych fanów. Zarówno podczas oddawania skoku, jak i po zakończeniu kwalifikacji. 37-latek odwdzięczył się wówczas kibicom. Podszedł po barierki ochronne, rozdał kilka autografów, a najwięksi szczęśliwcy zdołali zrobić sobie z nim zdjęcie.

ZOBACZ WIDEO: Zbliża się do 40-stki, a nadal zachwyca. Tylko spójrz na to nagranie

Nagranie przedstawiające tę sytuację opublikowano na profilu PZN na Instagramie. "Nie tylko wielki sportowiec, ale i człowiek o złotym sercu! Kamil Stoch jak zawsze u kibiców - radość po obu stronach!" - czytamy w opisie.

Zanim Stoch i reszta Polaków powalczy o punkty w zawodach indywidualnych, w sobotę czeka ich konkurs drużynowy. W biało-czerwonych barwach oprócz 37-latka zaprezentują się również Wąsek, Dawid Kubacki i Aleksander Zniszczoł. Początek rywalizacji o godzinie 16:15.

Skoki narciarkie w Zakopanem! Oglądaj na żywo w TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany).