Polak odleciał. Kapitalne wieści z Innsbrucku

Spory progres zrobił Piotr Żyła. Doświadczony skoczek przyzwyczaił już do sytuacji, że rozkręca się ze skoku na skok. Pierwszy trening ukończył w szóstej dziesiątce, aby w drugim przeskoczyć punkt konstrukcyjny i znaleźć się na 34. miejscu, ex aequo z Karlem Geigerem.

Wciąż nie jest to jednak szczyt możliwości dwukrotnego mistrza świata z normalnej skoczni. Wyraźnie poprawił się również Paweł Wąsek. Wylądował o dziewięć metrów dalej i długo znajdował się w czołowej dziesiątce klasyfikacji. Ostatecznie był 12. (wcześniej 32.).

Liderem Biało-Czerwonych dwukrotnie okazał się Aleksander Zniszczoł. W pierwszym treningu 30-latek zajął 8. miejsce, ale wtedy ze swoich prób zrezygnowali m.in. Jan Hoerl i Daniel Tschofenig. W drugiej serii poprawił się o metr. Tym razem dało mu to szóstą lokatę.

ZOBACZ WIDEO: Zrobiło się gorąco. Pokazała się w bikini na rajskiej plaży

W obu próbach Dawid Kubacki i Jakub Wolny oddali podobne skoki i znaleźli się w trzeciej dziesiątce. Wolny był 22. i 28., natomiast Kubacki 23. i 24.

Wyniki z drugiej serii dałyby całej piątce Biało-Czerwonych pewny awans do konkursu. Ważne jest jednak zajęcie miejsca w "górnej" połowie tabeli, aby rywalizować w parze z teoretycznie łatwiejszym przeciwnikiem.

W treningach najlepsi byli Johann Andre Forfang i Daniel Tschofenig. Najdłuższymi skokami popisali się za to Markus Mueller oraz Timi Zajc. Obaj osiągnęli po 131 metrów, a więc już za punktem HS.

Początek kwalifikacji zaplanowany został na godz. 13:30. Tekstową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty. O awans do konkursu powalczy 61 zawodników, w tym 5 Polaków.

Wyniki pierwszego treningu w Innsbrucku:

Wyniki drugiego treningu w Innsbrucku:

Finałowy turniej skoków narciarskich w Bischofshofen. Oglądaj NA ŻYWO i kibicuj Polakom w TVN o 16:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)