Niedzielna prognoza pogody w Engelbergu już wcześniej nie napawała optymizmem. W związku z tym kwalifikacje mężczyzn przeniesiono na poranek. Udało się je rozegrać, ale mocny wiatr i opady sprawiły, że seria trwała znacznie dłużej niż zwykle.
Po kwalifikacjach miał rozegrać się konkurs kobiet. Ten nie ruszył zgodnie z planem (11:10), ale w końcu zawodniczki zaczęły pojawiać się na belce startowej. Tyle tylko, że warunki atmosferyczne znów rządziły na skoczni. Mocny wiatr i opady deszczu ze śniegiem - to wszystko sprawiło, że zmagania zostały odwołane po skokach 48 zawodniczek.
Warto dodać, że przed odwołaniem konkursu, ósme miejsce w stawce zajmowała Anna Twardosz. Na górze pozostawało wówczas siedem zawodniczek, więc Polka mogła liczyć na życiowy wynik.
Według prognoz, od godziny 16:00 siła podmuchów wiatru ma nieco osłabnąć. Nadal przewidywany jest jednak deszcz ze śniegiem. A to sprawia, że niedzielne zmagania mężczyzn stoją pod dużym znakiem zapytania.
Przypomnijmy, że przez niedzielne kwalifikacje przeszło pięciu Biało-Czerwonych: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek oraz Jakub Wolny.
Początek konkursu o godzinie 16:00. Transmisja w TVN i w Eurosporcie, a relacja tekstowa na żywo w WP SportoweFakty.
Tak prezentuje się skocznia w Engelbergu w niedzielne popołudnie:
ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"