135,5 metra - tyle wynosił letni rekord skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle po sobotnim konkursie Letniego Grand Prix w Wiśle. W niedzielę warunki znów pozwoliły na dalekie latanie, co doskonale wykorzystali norwescy zawodnicy.
W pierwszej serii z 20. belki aż 138 metrów huknął Johann Andre Forfang. Nic nie zrobił sobie z tego Marius Lindvik, który szybko odebrał swojemu koledze letni rekord skoczni. I to mimo faktu, że ruszał z niższej, 19. belki.
Norweg dzięki tej próbie prowadził po pierwszej serii i po raz kolejny nie miał sobie równych w całej stawce. Potwierdził to także w drugiej serii, kiedy próbą na 131,5 metra przypieczętował swoje drugie zwycięstwo.
Przypomnijmy, że w niedzielnym konkursie startowało 44 zawodników. Polacy nie zachwycili, bo najlepszym z nich był Paweł Wąsek, który zajął siódme miejsce.
Kolejne zawody Letniego Grand Prix odbędą się już za tydzień - 21 i 22 września na obiekcie normalnym w Rasnovie.
Zobacz, w jaki sposób Lindvik ustanowił nowy letni rekord skoczni w Wiśle:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni