Ostatni weekend ze skokami narciarskimi. Prognozy pogody są zaskakujące

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: skocznia w Planicy
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: skocznia w Planicy

Zdaniem portalu yr.no w najbliższy weekend większość zmagań w Planicy odbędzie się w istnie wiosennej aurze. Rywalizacja w Pucharze Świata w Słowenii zakończy tegoroczny sezon w skokach narciarskich.

W tym artykule dowiesz się o:

20 marca oficjalnie rozpoczęła się kalendarzowa wiosna. A to oznacza, że wielkimi krokami zbliża się koniec sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Przed nami bowiem ostatni weekend zmagań, podczas którego skoczkowie będą rywalizować w Planicy.

Zmagania nie przyniosą jednak większych emocji. Pewne jest, że Kryształową Kulę zgarnie Stefan Kraft. Austriak ma już zapewnione pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Na pewno na podium uplasuje się Andreas Wellinger, a tylko cud może sprawić, że Niemiec wyprzedzi drugiego Japończyka Ryoyu Kobayashiego, który wyprzedza go o 174 punkty.

Dość zaskakujący są jednak prognozy pogody na zbliżający się weekend w Słowenii. Otóż wszystko wskazuje na to, że skoczkowie będą rywalizować w istnie wiosennej aurze.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Na czwartek (21.03) zaplanowane zostały treningi i kwalifikacje. Wówczas termometry pokażą od 7 do 13 stopni Celsjusza. W kolejnym dniu odbędzie się seria próbna i konkurs indywidualny najprawdopodobniej przy 15 stopniach.

Z kolei w sobotę (23.03) dojdzie do serii próbnej, a następnie konkursu drużynowego. Podczas rywalizacji temperatura najniżej wskazać ma 8 stopni Celsjusza, a najwyżej 14. Zupełnie inaczej będzie w kolejnym dniu, kiedy to zakończy się sezon.

Otóż seria próbna, a następnie drugi konkurs indywidualny w Planicy, a zarazem ostatni w sezonie 2023/24 odbędzie się przy 2 stopniach Celsjusza. Gdyby tego było mało, ma również dojść do opadów deszczu.

Sugerując się portalem yr.no, wiatr nie przeszkodzi skoczkom w żadnym dniu. Zamiast tego może ich czekać jednak rywalizacja przy słońcu, biorąc pod uwagę zmagania w czwartek, piątek i sobotę. Zawodnicy z kompletnie inną aurą mają spotkać się w niedzielę i ta zdecydowanie najbardziej przypominać będzie zimową.

Przeczytaj także:
Koszmar Polaków. Najgorzej od 21 lat

Źródło artykułu: WP SportoweFakty