5. miejsce Aleksandra Zniszczoła to najlepszy wynik kadry Polski w piątkowych (15.03) kwalifikacjach do konkursu PŚ w Vikersund w ramach turnieju Raw Air. Pozostali nasi skoczkowie na norweskim mamucie mieli spore problemy.
Kamil Stoch był 33., Piotr Żyła 36., Dawid Kubacki 37., a Maciej Kot nie wywalczył awansu do sobotnich zawodów, zajmując dopiero 42. pozycję (więcej TUTAJ).
- Wiemy, z jakimi problemami się tutaj zmagamy. Dawid prowadzi za wysoko narty, które go zwalniają w powietrzu od początku do końca lotu. Kamil rozpoczął całkiem solidnie, ale miał spóźniony i pasywny skok w kwalifikacjach. Jutro może być lepiej. Cztery, pięć lat bez skakania na mamucie Maćka zrobiło swoje. Ale i tak oddał najlepszy skok w kwalifikacjach. Piotrek powinien wypaść lepiej, znamy przyczyny takiego stanu - powiedział Thomas Thurnbichler na antenie Eurosportu.
Austriacki szkoleniowiec Polaków był natomiast pod dużym wrażeniem postawy Zniszczoła, który na Vikersundbakken (HS 225) wszystkie próby miał bardzo udane.
- Olek lata po prostu wspaniale. Świetnie wygląda w locie. Jutro nie powinien skupiać się na detalach, tylko zaufać w swoje "flow" podczas lotów. To będzie znakomity konkurs - dodał trener Biało-Czerwonych. Na pytanie dziennikarza Kacpra Merka, czy w tym momencie możemy liczyć wyłącznie na Zniszczoła Thurnbichler odpowiedział krótko i wymownie: tak!
Zobacz:
Idzie jak burza. Zobacz klasyfikację Raw Air
ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym