Raw Air rusza na dobre. Polacy powalczą o awans

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /  Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł

W sobotę w Oslo rozegrany zostanie pierwszy konkurs tegorocznego Raw Air. Za skoczkami prolog, w którym kwalifikację wywalczyło pięciu Polaków. Ich skoki jednak rozczarowały.

Norweski cykl jest najbardziej widowiskowym w całej karuzeli Pucharu Świata w skokach narciarskich. Skoczkowie w tydzień rywalizować będą w Oslo, Trondheim i Vikersund o zwycięstwo w prestiżowym Raw Air. Walka toczy się o wielkie pieniądze. A już po konkursach w Oslo poznamy pięćdziesiątkę, która weźmie udział w kolejnych zawodach. Z kolei w finałowej serii w Vikersund rywalizować będzie tylko najlepsza dziesiątka klasyfikacji generalnej.

W piątek w Oslo odbył się prolog, w którym walczono o kwalifikację do sobotniego konkursu. W nim sensacyjnie odpadł Stephan Leyhe. Awans wywalczyła za to piątka Polaków. Najlepszy z nich Aleksander Zniszczoł po skoku na 127 metrów był dopiero 20.

- Rzeczywiście, nie mam stąd miłych wspomnień. Ta skocznia jest... "francowata". Tutaj dużo zależy od szczęścia. To bardzo ciężki obiekt, więc to 20. miejsce traktuję jako całkiem dobry prognostyk przed całym cyklem Raw Air - powiedział Zniszczoł.

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Oprócz niego w kwalifikacjach awans wywalczyli Dawid Kubacki (27.), Kamil Stoch (29.), Piotr Żyła (31.) oraz Maciej Kot, który zajął 42. pozycję.

W Oslo do startów w Pucharze Świata wrócił Kubacki, który w ostatnich dniach trenował w Austrii. - Pojechaliśmy do Eisenerz, bo tam skocznia jeszcze funkcjonowała. Mieliśmy zaplanowane cztery sesje treningowe po 4-5 skoków, więc bliżej tych 16-17 było. Na spokojnie sobie popracowaliśmy, głównie skupiliśmy się nad progiem, odbiciem, bo to w 90 procentach decyduje o sukcesie skoku. Kroczki naprzód zrobiłem, a teraz będę chciał budować dalej - powiedział Kubacki.

Cykl zawodów potrwa od 8 do 17 marca. Skoczkowie rozpoczną zmagania piątkowym prologiem do sobotniego konkursu na skoczni Holmenkollbakken w Oslo i pozostaną tam do niedzieli, 10 marca. W stolicy Norwegii toczyć się będzie walka także o triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W niej o Kryształową Kulę rywalizują Stefan Kraft i Ryoyu Kobayashi. Przewaga Austriaka nad Japończykiem wynosi 196 punktów.

Lista startowa zawodów będzie ułożona według aktualnej klasyfikacji Raw Air. Początek zmagań o 14:40. Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna. Transmisja z zawodów dostępna będzie w TVN, Eurosporcie 1 i Playerze. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Plan dnia:
13:40 - seria próbna
14:40 - pierwsza seria konkursowa

Czytaj także:
"Francowata" - Zniszczoł nagle wypalił po kwalifikacjach w Norwegii
"Może się rozpędzę". Kubacki szczery do bólu

Komentarze (0)