Potężna wpadka Kubackiego przekreśliła marzenia Polaków

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

To mogła być piękna noc dla polskich skoczków, bo ci zajmowali drugie miejsce po pierwszej serii konkursu duetów w Lake Placid. Nadzieje zniweczyła wpadka Dawida Kubackiego.

Przed rokiem reprezentacja Polski - w składzie Piotr Żyła i Dawid Kubacki - triumfowała w pierwszym, historycznym konkursie duetów w Lake Placid. Tym razem Biało-Czerwoni przystąpili do rywalizacji w połowicznie zmienionym składzie, bo Żyłę zastąpił nowy lider naszej kadry, Aleksander Zniszczoł. I choć trudno było spodziewać się, aby podopieczni Thomasa Thurnbichlera włączyli się do walki o podium, tak właśnie było już po pierwszej serii.

Konkurs dla Polaków bardzo dobrze otworzył Kubacki. 121,5 metra dawało Biało-Czerwonym czwarte miejsce - z niewielką stratą do trzech wyprzedzających zespołów: Niemców, Słoweńców i prowadzących Norwegów.

W drugiej grupie pół metra bliżej wylądował Zniszczoł, ale miał więcej punktów dodanych za wiatr. To wystarczyło, aby Polacy wysunęli się na drugie miejsce, bo zawiedli m.in. Andreas Wellinger (119 m), Lovro Kos (121 m) i Michael Hayboeck (118,5 m).

W czołówce było jednak ciasno bo między czwartymi Niemcami a drugą Polską różnica wynosiła zaledwie 2,3 punktu. Rywalom uciekli tylko Norwegowie - po skokach Mariusa Lindvika (125,5 m) oraz Johanna Andre Forfanga (125 m).

Niestety, w drugiej serii fatalnie skoczył Kubacki. Już po wyjściu z progu miał spore problemy i wylądował na 106. metrze. Już po jego próbie Biało-Czerwoni spadli za Włochów, a na dodatek tracili do nich 16 punktów. To nie był koniec złych wiadomości, bo Polaków wyprzedzili też Japończycy, Słoweńcy, Niemcy i Austriacy.

ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"

Bolesny spadek z drugiego na siódme miejsce nie podłamał Zniszczoła. Ten w dobrym stylu uzyskał 124 metry, a Polacy przesunęli się na szóstą lokatę, bo jeszcze słabiej niż pierwszej serii spisał się Kos (115 m). Różnica między tymi dwoma reprezentacjami wynosiła tylko 2,4 punktu

Niezwykle ciekawie zrobiło się na czele rywalizacji, bo dwa mocne skoki Austriaków (127 metrów Hayboecka i 125,5 m Krafta) sprawiły, że objęli oni prowadzenie - z przewagą 4,2 punktu nad drugą Norwegią i 24,1 punktu nad trzecimi Niemcami. Na tym etapie zmagań z konkursem pożegnali się Finowie, Amerykanie i Rumuni.

Ostatni skok Kubackiego był daleki od optymizmu. Doświadczony zawodnik wylądował na 114. metrze, przegrał z Domenem Prevcem, wobec czego reprezentacja Polski spadła za Słowenię. W walce o wygraną zawiódł Hayboeck. Choć miał trudne warunki, skoczył tyle samo, ile Kubacki. Przed ostatnią grupą na prowadzenie wróciła Norwegia - z przewagą 2,3 punktu nad Austrią i 6,8 nad Niemcami.

Trzecia próba Zniszczoła była jego najsłabszą w całym konkursie. Polak nie miał łatwych warunków i doleciał do 116. metra. W ten sposób nie zdołał poderwać już Biało-Czerwonych, którzy zakończyli rywalizację na siódmym miejscu.

Wellinger wysoko zawiesił poprzeczkę rywalom w grze o wygraną. Pofrunął aż 128 metrów, uczynił to w świetnym stylu, a później czekał na odpowiedź Krafta i Forfanga. Wydawało się, że 123 metry osiągnięte przez Krafta nie wystarczą, a jednak Austriacy o 0,2 punktu wyprzedzili Niemców. Nie podołał za to Forfang (118,5 m), wobec czego Norwegia musiała zadowolić się najniższym stopniem podium.

W niedzielę w Lake Placid odbędzie się jeszcze jeden konkurs. 51 zawodników będzie rywalizować w nim indywidualnie (bez kwalifikacji). Relacja tekstowa "na żywo" w serwisie WP SportoweFakty.

Wyniki konkursu duetów:

MiejsceKrajPunkty
1. Austria 809,2
2. Niemcy 809
3. Norwegia 793,6
4. Japonia 750,1
5. Włochy 741,3
6. Słowenia 739,9
7. Polska 725,5
8. Szwajcaria 716,9
9. Finlandia 435,2
10. USA 402,6
11. Rumunia 311,4

Skoki Polaków w konkursie duetów:

ZawodnikI seriaII seriaIII seria
Dawid Kubacki 121,5 106 114
Aleksander Zniszczoł 121 124 116

Czytaj także: Wpadka podczas MŚ! Polscy skoczkowie długo czekali na potwierdzenie medalu

Komentarze (22)
avatar
Möchomorek
11.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wystarczy zamienić nazwisko z Żyła na Stoch, albo Kubacki ... 
avatar
Dario43
11.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najwyższa pora na emeryturę sportową. Z całym szacunkiem panie Dawidzie szkoda narażać zdrowia ma pan o kogo dbać i opiekować się . W skokach już pan swoje zrobił . Nie wszyscy mogą być Małysze Czytaj całość
avatar
Adam Piotr
11.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
są w podobnej formie do Krafta bo tez tak skoczyl 
avatar
yes
11.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyniki słabe. Jest jednak odmiana - są w Ameryce... 
avatar
Janusz sport
11.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TO TYLKO KOSZTOWNA WYCIECZKA DO USA SLABI SA A ZNISZCZOŁ SZCZEŚCIE MA JAK MU ZAWIEJE I NIC WIĘCEJ ??