Kraft umocnił się na prowadzeniu, awans Żyły. Sprawdź klasyfikację generalną Pucharu Świata

Getty Images / Franz Kirchmayr / Na zdjęciu: Stefan Kraft
Getty Images / Franz Kirchmayr / Na zdjęciu: Stefan Kraft

Ryoyu Kobayashi wygrał konkurs indywidualny Pucharu Świata w Wiśle. W czołówce klasyfikacji generalnej nie doszło do wielkich zmian. Liderem nadal jest Stefan Kraft.

W sobotę w Wiśle rozegrano konkurs duetów, a w niedzielę przyszedł czas na rywalizację indywidualną. Nadal niewiele powodów do radości mają polscy kibice. Najlepszy z naszych zawodników, Piotr Żyła, był dopiero 14.

W czołówce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich doszło do niewielkich zmian. Nadal liderem jest Stefan Kraft, który ma 232 punkty przewagi nad Andreasem Wellingerem. Trzecią lokatę zajmuje Ryoyu Kobayashi.

Najlepszym z Polaków w "generalce" jest Piotr Żyła, który zajmuje 23. pozycję. Dawid Kubacki jest 26., a Kamil Stoch 27. Punkty w tym sezonie z naszych zawodników zdobyli także Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek.

Kolejne zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich odbędą się 17 stycznia. Po raz pierwszy w historii najlepsi skoczkowie świata rywalizować będą w Szczyrku. Początek zawodów zaplanowano na godzinę 17:30. Transmisja dostępna będzie w TVP1 (także w Pilot WP) i Eurosporcie. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

MiejsceImię i nazwiskoPaństwoPunkty
1. Stefan Kraft Austria 2149
2. Ryoyu Kobayashi Japonia 1673
3. Andreas Wellinger Niemcy 1488
4. Jan Hoerl Austria 1140
5. Peter Prevc Słowenia 1071
6. Michael Hayboeck Austria 882
7. Johann Andre Forfang Norwegia 867
8. Marius Lindvik Norwegia 854
9. Lovro Kos Słowenia 792
10. Pius Paschke Niemcy 778
19. Aleksander Zniszczoł Polska 524
25. Piotr Żyła Polska 292
26. Kamil Stoch Polska 256
27. Dawid Kubacki Polska 213
47. Paweł Wąsek Polska 42
55. Maciej Kot Polska 21

Czytaj także:
Polski skoczek odsunięty od kadry za wywiad. Jest reakcja Thurnbichlera
Kolejne rozczarowanie w polskich skokach

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty