Nie ma wątpliwości. To wtedy Kamil Stoch powinien powalczyć o podium!

PAP/EPA / ANNA SZILAGYI / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP/EPA / ANNA SZILAGYI / Na zdjęciu: Kamil Stoch

- Wydaje się, że jest już coraz lepiej. Przede wszystkim jest powtarzalnie i pojawia się automatyzm - powiedział po piątkowych kwalifikacjach Rafał Kot. Zdradził również, kiedy trzykrotny mistrz olimpijski powalczy o podium w konkursie PŚ.

- Brakuje już niewiele do wyższego poziomu. Teraz po prostu wszelkie elementy, czyli dojazd i dobre wybicie z progu w odpowiednim momencie, muszą się zgrać. W samym locie Kamil Stoch zawsze prezentuje się bardzo dobrze. To powinno go przybliżyć do podium - powiedział po kwalifikacjach w rozmowie z WP SportoweFakty Rafał Kot.

36-latek po wręcz fatalnym początku Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2023/2024, zaczął pomału wracać do lepszej dyspozycji podczas Turnieju Czterech Skoczni. Na Bergisel w Innsbrucku zakończył konkurs na 11. pozycji. W piątek w Bischofshofen za to najpierw w seriach próbnych plasował się odpowiednio na 18. oraz 13. lokacie, a w kwalifikacjach do sobotnich zawodów był już 10.

- Wydaje się, że jest już coraz lepiej. Przede wszystkim jest powtarzalnie i pojawia się automatyzm. Piątkowe próby były już na podobnym poziomie, a sam Kamil jest spokojniejszy. Aczkolwiek nie jest to jeszcze poziom, który pozwoliłby mu stanąć na podium - stwierdził były fizjoterapeuta polskiej reprezentacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

Jednak w jego opinii trzykrotnego mistrza olimpijskiego w tej chwili można już zaliczać do zawodników z najlepszej dziesiątki, co jest bardzo dużym krokiem do przodu. Cieszyć może również fakt, że 36-latek swój 130-metrowy skok oddał z mocnym wiatrem w plecy i poradził sobie tak naprawdę bez problemu.

- Gdy zawodnik zaczyna skakać bardzo dobrze, to warunki aż tak nie przeszkadzają. To widać u czołowych skoczków Pucharu Świata. W przypadku Kamila bywało z tym ostatnio różnie, bo nie prezentował się dobrze. W piątek jednak potrafił osiągnąć dobry wynik - przyznał wiceprezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego.

Takie informacje mogą cieszyć, bo przecież wielkimi krokami zbliżamy się do zawodów w naszym kraju i PolSKI Turnieju. Rywalizacja w nim rozpocznie się 12 styczna, a zakończy dziewięć dni później. Zdaniem naszego rozmówcy wówczas możemy się spodziewać jeszcze lepszych wyników Stocha. - W tych konkursach Kamil powinien już zakręcić się koło podium - podsumował Rafał Kot.

Kolejne konkurs Pucharu Świata odbędzie się już w sobotę 6 stycznia w Bischofshofen o godz. 16:30. Będzie to zakończenie Turnieju Czterech Skoczni.

Mateuesz Kmiecik, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj także:
Doczekaliśmy się. Zobacz, co zrobił Stoch

Komentarze (2)
avatar
MarioZam
6.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podajcie p. redaktorowi następny balonik - trzeba pompować by móc potem się żalić na wrednych sędziów tudzież wredny wiaterek i ewentualnie wrednych konkurentów co nie chcieli lądować na buli 
avatar
Mtb
6.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kmiecik i jasnowidztwo gratuluję. Pisanie palcem po wodzie