- Wygląda na to, że powoli, powoli zaczyna to zmierzać w dobrą stronę... - powiedział komentator Eurosportu w momencie, w którym z belki startowej ruszył Kamil Stoch.
I Polak w kwalifikacjach do sobotniego konkursu 72. Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen zaliczył naprawdę dobrą próbę.
Więcej o piątkowych kwalifikacjach w Bischofshofen tutaj -->> Na takie kwalifikacje czekaliśmy. Świetny Stoch!
Stoch uzyskał odległość 130 metrów i zajął 10. miejsce - najwyższe spośród wszystkich Biało-Czerwonych.
Była i odległość, i styl. - Ładnie wylądowany, odpowiednio daleko, ponad 15 punktów rekompensaty - podsumował wszystko komentator Eurosportu. - Naprawdę udana próba w wykonaniu Kamila - dodał.
Stoch po piątku w Bischofshofen może czuć satysfakcję. Pomału, krok po kroku, idzie w dobrym kierunku, jeżeli chodzi o powrót do ścisłej czołówki. Na pierwszym treningu zaliczył 129,5 metra, na drugim 135.
- Najbardziej stabilny dzień, jeżeli chodzi o moje skakanie od początku tej zimy - powiedział sam zainteresowany w rozmowie z Eurosportem. Dodajmy, że jego rywalem w pierwszej serii będzie Junshiro Kobayashi.
Finałowy konkurs 72. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w sobotę 6 stycznia. Początek o godz. 16:30. Transmisja w TVN, Eurosporcie 1 oraz na Pilot WP.
Zobacz także:
"Oczu na pewno nie zamykam". Szczere wyznanie Kubackiego
Kabaret. Takiej odpowiedzi Żyły dziennikarz się nie spodziewał
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria