Trener kadry niemieckich skoczków narciarskich Stefan Horngacher na pierwsze konkursy Pucharu Świata 2023/24 - w Ruce (25-26 listopada) i Lillehammer (2-3 grudnia) - powołał Karla Geigera, Andreasa Wellingera, Philippa Raimunda, Martina Hamanna, Stephana Leyhe i Piusa Paschke - poinformował portal sportschau.de.
W składzie zabrakło dwóch głośnych nazwisk niemieckich skoków - Markusa Eisenbichlera i Constantina Schmida. To z pewnością spora niespodzianka.
Mistrza świata z 2019 r., 32-letniego Eisenbichlera, zabraknie podczas inauguracji nowego sezonu po raz pierwszy od ośmiu lat. Z kolei Schmid wystąpił we wszystkich konkursach indywidualnych PŚ poprzednich czterech edycji (w latach 2019-23).
Na decyzję Horngachera w pewnym stopniu miały wpływ wyniki sobotniego (04.11) konkursu o mistrzostwo Niemiec w Klingenthal. Na Vogtland Arenie najlepszy okazał się Hamann, który wyprzedził Leyhe i Raimunda. Eisenbichler zajął dopiero 10. miejsce (więcej TUTAJ).
- Pozostali zawodnicy, ci którzy nie znaleźli się w składzie, mają szanse występu w kolejnych zawodach PŚ, jeśli będą osiągać dobre wyniki na treningach. Ta zasada będzie tu obowiązywać. Jesteśmy otwarci na każdego skoczka, który będzie w dobrej formie - ocenił opiekun niemieckiej reprezentacji, cytowany przez sportschau.de.
Zobacz:
To już oficjalnie. Nowy kraj w skokach narciarskich
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się kończy stepowanie w butach sportowych