Tegoroczne Letnie Mistrzostwa Polski odbyły się na skoczni w Szczyrku. Na starcie stanęło 74 zawodników, co bardzo ucieszyło selekcjonera Biało-Czerwonych. Mistrzostwa przebiegły bez sensacji. W zawodach najlepszy był Dawid Kubacki, a oprócz niego na podium stanęli Piotr Żyła i Kamil Stoch.
Trener Thomas Thurnbichler cieszył się z formy swoich podopiecznych, którzy znów mają walczyć o czołowe pozycje w Pucharze Świata. Zwrócił jednak uwagę na dyspozycję innego polskiego skoczka. Mowa o Kacprze Juroszku.
- Kacper potrafi skakać ekstremalnie dobrze. To jest gigantyczny talent. Nie ma drugiego takiego skoczka, jak on pod względem fizyczności. Dysponuje niesamowitą siłą skoku. To były najlepsze zawody tego lata dla niego - powiedział Thurbichler.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"
Szkoleniowiec Polaków zwrócił uwagę, że w letnim sezonie Juroszek miał pewne problemy, ale podczas mistrzostw kraju wszystko poszło zgodnie z planem.
- Przez cały okres przygotowań miał duże problemy z pozycją najazdową, ale to udało się opanować. W Szczyrku wszystkie jego skoki były stabilne, jeśli chodzi o pozycję, dzięki temu mógł wykorzystać siłę swojego skoku - dodał Thurbichler.
Po dwóch skokach na odległość 100 metrów Juroszek sklasyfikowany został na siódmym miejscu. Do podium zabrakło mu jednak 3,6 pkt. To pokazuje, że zimą 22-latek może na stale zagościć w polskiej kadrze.
Czytaj także:
Piotr Żyła ze złotem. Zobacz wyniki drużynówki
Rosjanom brakuje amunicji. "Musimy płacić więcej"