Świetne skoki Polaków w serii próbnej. Ależ występ Kubackiego!

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Polacy pokazali się na Holmenkollbakken z naprawdę dobrej strony. Znakomicie skoczył Dawid Kubacki, który lądował tuż za 129 metrem i zajął 2 miejsce. Nie zawiedli również Kamil Stoch i Aleksander Znisczoł. Serię próbną wygrał Halvor Egner Granerud.

Wprawdzie seria próbna rozpoczęła się nie najlepiej, obserwując ją z perspektywy polskich kibiców, bo słabo wypadł Jakub Wolny. Pierwszy z Biało-Czerwonych skoczył raptem 110.5 metra i ostatecznie zajął odległą, 44 lokatę.

Na poprawę humorów nie trzeba było jednak zbyt długo czekać. Aleksander Zniszczoł lądował aż 18 metrów dalej, co pozwoliło mu zająć wysokie 7 miejsce. Taki wynik nie powinien dziwić, bo 29-letni zawodnik prezentował się naprawdę dobrze na treningach i omijał wpadki.

Niestety tego samego nie można powiedzieć o Pawle Wąsku. Najmłodszy z Polaków nie zaprezentował się na miarę pokładanych w nim oczekiwań. 23-latek lądował w tym samym miejscu, co Wolny, natomiast w gorszych warunkach, co pozwoliło mu zająć wyższą, 30. pozycję.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Formę na mistrzostwach świata odzyskał Kamil Stoch i bynajmniej nie stracił jej w Oslo. Zębianin przegrał ze Zniszczołem, ale tylko o 0.3 punktu, a skoczył 123.5 metra. Trzykrotny indywidualny mistrz olimpijski po raz kolejny zakończył rywalizację w czołowej dziesiątce i są powody ku temu, by wierzyć, że w konkursie poradzi sobie jeszcze lepiej. Niemniej 8 miejsce, które zajął i tak zasługuje na słowa uznania.

Niestety drobny kryzys przeżywa w ostatnim czasie Piotr Żyła. Cieszynianin w jednym z treningów został sklasyfikowany poza czołową pięćdziesiątką, a żadnego nie zdołał ukończyć w ścisłej czołówce. W serii próbnej tak źle nie było, ale 19 lokata, to z pewnością nie taka, w którą celuje świeżo upieczony mistrz świata.

Bardzo dobrze spisał się za to Dawid Kubacki, który po zwycięstwie w prologu jest liderem klasyfikacji generalnej Raw Air. Drugi najlepszy zawodnik Pucharu Świata potwierdził swoim skokiem, że ma wielki apetyt, by po niedzielnej rywalizacji pozostać na prowadzeniu.

Nowotarżanin skoczył 129.5 metra, wyraźnie wyprzedził Timi Zajca i wiele wskazywało na to, że seria próbna także może paść jego łupem. Na wyżyny wzniósł się jednak Halvor Egner Granerud. Norweg odpalił prawdziwą rakietę, wylądował tuż za rozmiarem skoczni i pokonał reprezentanta Polski o 5.7 punktu.

Tak więc można powiedzieć, że wszystko wróciło do normy i tak jak na początku sezonu rywalizacja Graneruda z Kubackim będzie elektryzowała cały świat. Czy na pewno? Na odpowiedź nie trzeba będzie długo czekać. Sobotni konkurs rozpocznie się o 14:40. [b]Relacja tekstowa LIVE w WP SportoweFakty.

MiejsceZawodnikOdległośćNota
1 Halvor Egner Granerud 134.5 80.8
2 Dawid Kubacki 129.5 75.1
3 Timi Zajc 127.5 68.4
4 Johann Andre Forfang 131.5 67.6
5 Stefan Kraft 121 64.6
7 Aleksander Zniszczoł 128.5 62.6
8 Kamil Stoch 123.5 62.3
18 Piotr Żyła 119 55
30 Paweł Wąsek 110.5 46
44 Jakub Wolny 110.5 34.5

[/b]

Zobacz także:
Na takie informacje ws. kariery Stocha czekaliśmy. Jasny cel
Były trener podsumował mistrzostwa świata w Planicy. "Drużynówka zepsuła nam humor"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty