Kubacki odpalił petardę, ale wszyscy mówią o tym, co zrobił Żyła

Tragiczny koniec poszukiwań. Tropy wiodły do Azji

18 skoków w dziesięć dni z rzędu - to czeka najlepszych skoczków, którzy w piątek, w Oslo, rozpoczęli turniej Raw Air. Punktualnie o 17:00 wystartował prolog zaliczany do klasyfikacji turnieju. Wielu zawodników - ze względu na nieznaczący wiatr i dość niską belkę - miało problem z doskoczeniem do punktu konstrukcyjnego.

Z tym zadaniem poradził sobie Kamil Stoch, który już na treningach pokazywał się z bardzo dobrej strony. Tym razem poszybował 122,5 metra i został sklasyfikowany na szóstym miejscu.

Słabo już w seriach treningowych radził sobie Piotr Żyła. W kwalifikacjach musieliśmy drżeć o jego awans do konkursu. Mistrz świata ze skoczni normalnej skoczył tylko 107,5 metra i był dopiero w piątej dziesiątce. Już na starcie przekreślił szansę na wysoką lokatę w Raw Air.

Jako ostatni z Polaków na belce usiadł Dawid Kubacki. Wicelider Pucharu Świata poszybował aż 125 metrów, zrobił to w bardzo dobrym stylu i triumfował w piątkowym prologu. O 0,4 punktu wyprzedził Timiego Zajca, a o 4,7 punktu - trzeciego Stefana Krafta.

W konkursie wystąpią też pozostali Polacy - Aleksander Zniszczoł (114 metrów), Paweł Wąsek (108,5 metra) oraz Jakub Wolny (110 metrów).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

Sobotnie zawody w Oslo rozpoczną się o godzinie 14:40. Wcześniej rozegrana zostanie seria próbna (13:40). Transmisja z konkursu w TVN, Eurosporcie, na platformie Pilot WP, a relacja tekstowa "na żywo", skok po skoku, w WP SportoweFakty.

Wyniki prologu w Oslo: 

Czytaj także: "Dla Mojego Mężczyzny". Ukochana Żyły zaskoczyła pomysłem

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)