"Odmówię różaniec". Stoch zdradził swoje postanowienie

Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Drugi konkurs Turnieju Czterech Skoczni potwierdził, że Kamil Stoch wraca do dobrej formy. Jednak po konkursie wrażenie zrobiła nie tyle jego dyspozycja, co postanowienie noworoczne. To wzruszający gest.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedzielny konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen pokazał, że Polacy są w naprawdę dobrej formie. Liderem kadry nadal jest Dawid Kubacki, ale Piotr Żyła i Kamil Stoch spisali się niewiele gorzej (więcej TUTAJ). Szczególnie cieszy kolejny dobry konkurs w wykonaniu najbardziej utytułowanego polskiego skoczka w historii.

Kamil Stoch w rozmowie z mediami po konkursie nie ukrywał, że jest zadowolony z konkursu. Przede wszystkim podkreślał, że w Niemczech udało mu się zbudować solidny fundament pod kolejną część sezonu (więcej TUTAJ).

Jednak największe wrażenie zrobiła wypowiedź Stocha dla TVP Sport. U progu 2023 roku zdradził on swoje postanowienie noworoczne. To może zrobić wrażenie.

- Mam postanowienie noworoczne. Codziennie odmówię różaniec za jakieś dziecko, któremu dzieje się krzywda w danej chwili - cytował

Kolejne zawody z cyklu Turnieju Czterech Skoczni odbędą się już w środę, 4 stycznia. Wówczas rywalizacja przeniesie się do Austrii, a konkretnie do Innsbrucku. Warto podkreślić, iż na półmetku tego prestiżowego turnieju dwóch Polaków plasuje się na podium - 2. miejsce ma Dawid Kubacki, a 3. miejsce Piotr Żyła. Natomiast Kamil Stoch jest na 8. pozycji ze stratą 27,2 pkt. do podium.

Zobacz także: Zobacz, jak zachował się Stoch zaraz po skoku
Zobacz także: Niemieckie media załamane

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty