Sezon 2022/23 będzie już dwudziestym z rzędu, w którym wystartuje Kamil Stoch. 35-letni skoczek ma na koncie mnóstwo sukcesów, w tym m.in. trzy złote medale igrzysk olimpijskich. Bagaż medali i doświadczeń z pewnością w jakimś stopniu mu pomaga. Z drugiej strony jednak, skoczek nie ukrywa, co czuje na chwilę przed startem Pucharu Świata.
- Na zewnątrz staram się dać sobie trochę więcej dystansu. Natomiast wewnętrznie oczywiście bardzo się denerwuję, ale i ekscytuję tym początkiem sezonu - przyznał, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Sezon 2022/23 będzie wyjątkowo wymagający dla skoczków, bo potrwa niemal pięć miesięcy. Zawodnicy będą musieli dostosować się do sytuacji, z którą w swoich karierach jeszcze się nie spotkali.
- Przygotowujemy się normalnie, aby być w najlepszej dyspozycji od początku i utrzymać ją do samego końca. To bardziej kwestia rozłożenia sił, złapania rytmu startowego, umiejętności wyciszenia się po takim weekendzie, zachowując jednocześnie pełną mobilizację całego organizmu - ocenił Stoch.
Pierwsze skoki już w piątek. Zawodnicy o godzinie 16:00 rozpoczną treningi, a na 18:15 zaplanowane są kwalifikacje do sobotnich zmagań indywidualnych.
Czytaj także:
- Rewolucja! Skoczkowie na taką decyzję długo czekali
- To nie są dobre informacje dla skoczków. Ale jest nadzieja
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach