W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Alicja Grabka (PGE Grot Budowlani Łódź)
Pierwszy oficjalny mecz Alicji Grabki w tym roku kalendarzowym (po przerwie spowodowanej kontuzją) wypadł naprawdę dobrze. Widać było u niej głód gry i... zdobywania punktów, czego efektem było aż siedem asów serwisowych w trwającym trzy sety meczu z ITA TOOLS Stalą w Mielcu. Widać, że łapie flow z koleżankami, szczególnie ze środkowymi.
Atakująca: Julia Hewelt (Lotto Chemik Police)
Wiele było przed sezonem znaków zapytania, jak to z tym Chemikiem będzie. Tymczasem już w pierwszym meczu nowego sezonu policzanki pokazały, że z nimi jest tak, jak z piłkarską reprezentacją Niemiec: masz pewność, że z nimi wygrasz dopiero wtedy, gdy wsiądą do autokaru. Sporo pracy w wyjazdowym meczu z Energą MKS-em Kalisz miała 18-letnia atakująca Julia Hewelt. Ale dźwignęła tę odpowiedzialność i poprowadziła swój zespół do wygranej po tie-breaku, choć przegrywał on już 0:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Gwiazda Liverpoolu imponuje nie tylko na boisku. Ale "rzeźba"!
Środkowa: Anna Obiała (ŁKS Commercecon Łódź)
Nowa kapitan Łódzkich Wiewiór w pierwszym spotkaniu nowego sezonu czuła się bardzo dobrze szczególnie w ofensywie, co było widać zwłaszcza w trzeciej partii, kiedy stała się na moment motorem napędowym swojego zespołu. A to był jeden z kluczowych momentów, bo pozwolił uciec na kilka punktów i dowieźć zwycięstwo 3:0. Ogółem 9/13 w ataku, co też jest wynikiem bardzo dobrym.
Środkowa: Sasa Planinsec (PGE Grot Budowlani Łódź)
Nie można nie docenić znakomitej pracy słoweńskiej środkowej PGE Grot Budowlanych Łódź w wyjazdowym meczu w Mielcu. Zdobyła 14 oczek z czego 11 atakiem przy blisko 80-procentowej skuteczności. Najlepiej punktująca w swoim zespole tego dnia. Czego chcieć więcej? Zasłużona nagroda MVP i nominacja do szóstki kolejki.
Przyjmująca: Elan McCall (UNI Opole)
Jeśli w Opolu chcą myśleć o podgryzaniu czołówki, to takie mecze jak ten z Metalkasem Pałacem Bydgoszcz UNI musi wygrywać. I wygrało 3:1, w dużej mierze dzięki Elan McCall na lewym skrzydle. Oczywiście nie tylko, ale Amerykanka wyróżniała się znakomitą pracą w przyjęciu i obronie. Posłano w nią aż 37 zagrywek i zaliczyła 15 obron. A do tego dorzuciła jeszcze 16 punktów.
Przyjmująca: Marrit Jasper (KS DevelopRes Rzeszów)
Nieważne, czy dwa miesiące wcześniej reprezentowałaś Holandię na igrzyskach, czy też nie. Przychodzisz do Tauron Ligi, więc nie masz co liczyć na taryfę ulgową. I już na "dzień dobry" w Radomiu Marrit Jasper wraz z koleżankami musiała stoczyć pięciosetowy bój. Co prawda przyjmująca Rysic nie zdobyła najwięcej punktów ze swojej ekipy (16), ale doceniliśmy jej występ w całości, bo momentami musiała być po prostu wszędzie. I była.
Libero: Agata Nowak (Lotto Chemik Police)
Jeśli napiszemy, że Chemiczki "wybroniły się" przed kaliszankami, to wiele się nie pomylimy. I tutaj na myśl przychodzi ich libero, Agata Nowak, która kilka, a nawet kilkanaście razy była na boisku tam, gdzie nie spodziewaliśmy się, że będzie. W przyjęciu również wypadła całkiem dobrze, więc postanowiliśmy nagrodzić ją i my nominacją do naszej drużyny kolejki.