Jedno wielkie "uff". Oceniamy Polki za mecz z Koreą Południową
Mateusz Wasiewski
Atakujące:
Magdalena Stysiak - 4,5
Nasza podstawowa atakująca rozegrała niezłe spotkanie. Atakowała ze skutecznością 44 procent (17/39). Dołożyła do tego cztery bloki. Niestety Stysiak miała dwa długie przestoje, podczas których nie zdobywała punktów. Z drugiej strony - w niektórych momentach mogliśmy polegać tylko na niej.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy
Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
ibizzz Zgłoś komentarzGra Polek w 2. i 3. secie przypominała mizerię z czasów Nawrockiego
-
Lustro Zgłoś komentarzbowiem albo środkowa za późno dołączała do skrzydłowej , albo skrzydłowa za późno dołączała do środkowej , na dodatek źle zorganizowana gra nie ubezpieczała blok od kiwek przeciwniczek a wykonywane zagrywki były psute w tych momentach przez rozkojarzoną Stysiak lub zbyt chytrą Korneluk usiłującą zagrywką zdobyć asa .Czyżby obawiały się ,że po przyjęciu ich zagrywek ponieważ one są w drugiej linii nie uda się nam w pierwszej linii ustawić skutecznego bloku ? Na dodatek ( w przegranym secie i połowie trzeciego seta, ręce w naszym bloku były niestaranne ) Do tej niemocy naszych ataków , dołożyła się beznadziejna gra obronna w drugiej linii w przeciwieństwie do bardzo dobrej gry obronnej drugiej linii Koreanek( w secie 2 i połówce trzeciego seta ) Pozostaje mieć nadzieję , że nasze Panie z trenerem wyciągną właściwe wnioski z tej naszej niemocy skończenia własnych pierwszych ataków nawet po dobrym przyjęciu i szwankującej organizacji gry obronnej .