W pierwszym meczu Jastrzębski Węgiel wygrał 3:0 z Cucine Lube Civitanova. W rewanżu wszystko było jasne: polska ekipa potrzebowała punktu. Mogła więc przegrać spotkanie, ale w tie-breaku. Nie wszystko jednak układało się po myśli zespołu prowadzonego przez Andreę Gardiniego.
Włosi od początku postawili trudne warunki, prezentowali się lepiej niż u siebie, kiedy nie byli w stanie ugrać nawet seta. Wygrali dwie pierwsze odsłony. Zwycięstwo 3:0 lub 3:1 oznaczało, że dojdzie do złotego seta.
Ostatecznie Jastrzębski Węgiel, nie odpuszczając ani przez chwilę, wyszarpał trzecią odsłonę po grze na przewagi (do 26). Później było już nieco łatwiej, bo Lube nie wróciło do tak dobrej dyspozycji, jak na początku starcia.
"Pięknie. Polska siatkówka jest z was dumna" - napisał Krzysztof Sędzicki z WP SportoweFakty. To oznacza, że dwie polskie ekipy zagrają w półfinale Ligi Mistrzów, bo na Jastrzębski Węgiel trafi właśnie Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Pięknie @KlubJW! Polska siatkówka jest z was dumna! #CLVolleyM
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) March 16, 2022
Gratulacje spłynęły m.in. od PGE Skra Bełchatów. Spotkanie śledził również siatkarz z tego zespołu, Karol Kłos. "O takiego Tomka Fornala nic nie robiłem" - zażartował.
Brawo @KlubJW! #CLVolleyM @CEVolleyballCL pic.twitter.com/zpx3Yjs37x
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) March 16, 2022
O takiego Tomka Fornala nic nie robiłem wow
— Karol Kłos (@KaarolKlos) March 16, 2022
Postawę Jastrzębskiego Węgla, szczególnie w końcowych momentach spotkania, Edyta Kowalczyk z "Przeglądu Sportowego" nazwała "koncertem".
Filharmonię w Jastrzębiu otworzyli... koncert @KlubJW
— Edyta Kowalczyk (@KowalczykEdyta) March 16, 2022
"Drużyna z Plusligi zagra na pewno kolejny sezon z rzędu o triumf w najważniejszym z europejskich pucharów" - napisał Kamil Składowski, dyrektor komunikacji PLS.
Mamy tooooo!!!!!! polski półfinał Ligi Mistrzów, drużyna @PlusLiga_ zagra na pewno kolejny sezon z rzędu o triumf w najważniejszym z europejskich pucharów #PlusLigaJednaDrużyna @ZAKSAofficial @KlubJW naszą dumą dla @AndreaGardini1
— Kamil Skladowski (@KamilSkladowski) March 16, 2022
Ola Piskorska, siatkarska menadżerka, przyznała, że z przyjemnością oglądała mecz z udziałem jastrzębskiej ekipy.
Tyle się w życiu nasłuchałam o wyższości ligi włoskiej nad polską, że teraz z gigantyczną przyjemnością i satysfakcją oglądam jak rok po roku polskie zespoły eliminują włoskie potęgi z Ligi Mistrzów gratulacje @KlubJW, to były dwa piękne mecze!
— Ola Piskorska (@OlaPiskorska) March 16, 2022
Czytaj też:
Zacięty klasyk PlusLigi. Karygodne przestoje ZAKSY
Gigant odegrał się Developresowi. Tie-break był tak blisko
ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi