Polskie akcenty w finale Pucharu CEV. Faworyt blisko trofeum

Getty Images /  Serhat Cagdas/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Eczacibasi VitrA Stambuł
Getty Images / Serhat Cagdas/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Eczacibasi VitrA Stambuł

Eczacibasi VitrA Stambuł odniosło zwycięstwo 3:1 w pierwszym meczu finału Pucharu CEV kobiet. Rewelacyjnie zaprezentowała się Tijana Bosković, której Allianz MTV Stuttgart nie potrafił zatrzymać.

Ferhat Akbas walczy o pierwsze trofeum w europejskim pucharze. Jeszcze w poprzednim sezonie Turek pracował na stanowisku trenera Chemika. Z polickim zespołem awansował do półfinału Pucharu CEV i ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. Aktualnie jest ze swoim zespołem w finale, a jego asystentem w Eczacibasi jest Przemysław Kawka.

Polski akcent jest również w zespole ze Stuttgartu. Rozgrywającą Allianz MTV została Julia Nowicka, która we wcześniejszych sezonach grała w klubach z Tauron Ligi. W Niemczech stawia pierwsze kroki w zagranicznej siatkówce. We wtorek była ona zmienniczką i pojawiła się na boisku w pierwszym secie.

Siatkarki Eczacibasi rozpoczęły mecz od mocnego uderzenia. Tijana Bosković i spółka prowadziły 12:6 i właśnie sześciopunktową przewagę dowiozły do końca zakończonego wynikiem 25:19 seta. Podopieczne znanego z Tauron Ligi trenera Torego Aleksandersena wyciągnęły naukę z niepowodzenia i w drugiej partii wygrały 25:22 głównie dzięki dobrym serwisom Simony Alexandrii Lee.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zimowa wyprawa żony skoczka. I to nie byle jaka!

W pozostałych setach lepsza była turecka drużyna i przystąpi ona do rewanżu w bardzo dobrej sytuacji, po odniesieniu zwycięstwa 3:1. Nie do zatrzymania była Tijana Bosković, która już po trzech partiach miała 30 zdobytych punktów na koncie, a ostatecznie wywalczyła ich 35. Serbka atakowała ze skutecznością 59 procent, a do tego zaserwowała cztery asy i ustawiła cztery bloki.

Drugi mecz zaplanowano na 22 marca.

Eczacibasi VitrA Stambuł - Allianz MTV Stuttgart 3:1 (25:19, 22:25, 25:20, 25:17)

Eczasibasi: Ognjenović, Adams, Baladin, Heyrman, Arici, Bosković, Sebnem Akoz (libero) oraz Sahin, Yilmaz, Yildirim, Palabiyik (libero)

Allianz MTV: Van De Vyver, Segura Palleres, Timmerman, Ceasar, Lee, Lohuis, Koskelo (libero) oraz Nowicka, Jasper, Todorowa, Berger

Czytaj także: Holenderki udowadniają, że pewnych rzeczy się nie zapomina. "Przez rok nie było jej na boisku"
Czytaj także: Środkowy zakończył 15-letnią karierę w reprezentacji Argentyny

Komentarze (2)
avatar
Legionowiak 4.0
15.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Gdzie Julka Nowicka nadaje się do Reprezentacji Polski siatkarek? Z taką grą jak dzisiaj w meczu z Erczibasem, nie ma co marzyć o kadrze! Pamiętajcie, Julka nie pasuje do Reprezentacji Polski Czytaj całość
avatar
Legionowiak 4.0
15.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Brawo Stambuł! Dziś bardzo słabo zagrała Julka Nowicka! Nie dziwię się, że ona sobie nie radzi! Ja wolę zdecydowanie oglądać i zachwycać się moją siatkarską księżniczką, jaką jest Martyna Łazow Czytaj całość