Tokio 2020. Rekordowa liczba sportowców LGBTQ na igrzyskach. Dwukrotnie większa niż w Rio De Janeiro

Getty Images / YOSHIKAZU TSUNO/Gamma-Rapho  / Na zdjęciu: logo igrzysk 2020
Getty Images / YOSHIKAZU TSUNO/Gamma-Rapho / Na zdjęciu: logo igrzysk 2020

Na igrzyskach olimpijskich w Tokio pojawi się więcej sportowców LGBTQ niż na wszystkich poprzednich Letnich Igrzyskach Olimpijskich razem wziętych. Najwięcej przedstawicieli mniejszości seksualnej ma reprezentacja USA.

Co najmniej 157 zadeklarowanych homoseksualistów, lesbijek, biseksualistów, transpłciowców, queerów i niebinarnych sportowców wystąpić ma w Tokio podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich. To ponad dwukrotnie więcej niż w 2016 roku na Igrzyskach w Rio i więcej niż we wszystkich dotychczas rozegranych turniejach olimpijskich. Jak podaje serwis outsports.com, w 2012 roku w Londynie wystąpiło 23 olimpijczyków, a w 2016 w Rio De Janeiro 56 przedstawicieli mniejszości seksualnej.

- Możliwość konkurowania z najlepszymi na świecie w największych międzynarodowych zawodach multisportowych pokazuje, jak daleko zaszliśmy, jeśli chodzi o tolerancję w sporcie. Mam nadzieję, że biorąc udział w tych Igrzyskach, będę mógł pokazać społeczności LGBTQ, że możemy osiągnąć wszystko, czego tylko pragniemy - powiedział kanadyjski pływak Markus Thormeyer.

Sportowcy LGBTQ rywalizujący na igrzyskach w Tokio pochodzą z 27 różnych krajów i reprezentują 30 dyscyplin. Najwięcej przedstawicieli mają Stany Zjednoczone, w kadrze tego kraju znalazło się ponad 30 sportowców. Kolejne kraje pod względem największej liczebności to Kanada (16), Wielka Brytania (16), Holandia (16), Brazylia (14), Australia (12) i Nowa Zelandia (10).

Swoich przedstawicieli w tym gronie ma również Polska. O swoim homoseksualizmie publicznie powiedziały była mistrzyni świata i Europy w żeglarstwie Jolanta Ogar oraz Aleksandra Jarmolińska, reprezentantka Polski w strzelectwie.

Czytaj także:
Niesamowite! Jeśli to się sprawdzi, Polaków czekają medalowe żniwa w Tokio

Covidowy alarm przed IO w Tokio. Potwierdzono kolejne przypadki

ZOBACZ WIDEO: Piotr Lisek zrobił show na początku wywiadu. "Poczekaj, mogę zrobić"

Źródło artykułu: