Finał Pucharu Włoch Serie A1 rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami. Trzy asy serwisowe Paoli Egonu w pierwszym secie postawiły faworytki w uprzywilejowanej pozycji (8:4). Pomimo ambitnej pogoni za wynikiem siatkarek Igor Gorgonzola Novara i dobrej zmiany Holenderki Niki Daalderop na pozycji przyjmującej, dominowały zawodniczki z Conegliano. W końcówce premierowej partii nie do zatrzymania na kontrach była Miriam Sylla (25:17).
Podopieczne Stefano Lavariniego musiały coś zmienić w swojej grze, a zrobiła to rozgrywająca Micha Hancock, coraz częściej korzystając z usług Daalderop. Stalowymi nerwami popisała się jednak wchodząc z kwadratu Alessia Gennari, to po jej asie serwisowym na tablicy wyników pojawił się remis po 23. Blok De Kruijf i atak Sylli zamknęły historię drugiego seta.
Trzecia odsłona spotkania to popisowe otwarcie w wykonaniu Malwiny Smarzek. To atakująca reprezentacji Polski wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 5:1. Atmosferę w zespole z Novary uspokoiła też doświadczona Bosetti i mecz finałowy trwał dalej (22:25). Zespół Joanny Wołosz rozwiał nadzieje rywalek kolejnym imponującym finiszem od stanu 17:18 w czwartej partii, a zdobycie trofeum przypieczętował nie kto inny, tylko Egonu (25:18). Przypomnijmy, że już w środę obie te drużyny zmierzą się w rewanżowym meczu Ligi Mistrzyń. Finał Pucharu Włoch Serie A1 poprzedził finał Coppa Italia Serie A2, również z polskim akcentem, ale o tym więcej opowiemy wkrótce.
Finał Pucharu Włoch Serie A1:
Imoco Volley Conegliano - Igor Gorgonzola Novara 3-1 (25-17 25-23 22-25 25-18)
Imoco:
De Kruijf, Folie, Wołosz, Hill, Sylla, Egonu, De Gennaro (libero) oraz Gennari
Igor: Herbots, Bosetti, Chirichella, Hancock, Washington, Smarzek, Sansonna (libero) oraz Daalderop
Zobacz również:
Szef Leona i Heynena wygadał się. Szykują się wielkie powroty do PlusLigi
Tauron Liga: Grupa Azoty Chemik Police zbudował mur w ćwierćfinale
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ukochana Cristiano Ronaldo pławi się w luksusach. Jacht, złota biżuteria...