Drużyny znają się dobrze. W Tauron Lidze nie ma duetu, który rozegrał w tym sezonie większą liczbę meczów, a przed nim jeszcze przynajmniej jeden. W rundzie jesiennej i w pojedynku o Superpuchar Polski lepsi byli Budowlani. Później lepiej wiodło się Chemikowi, który zrewanżował się łodziankom w lidze oraz pokonał je w finale Pucharu Polski.
W pierwszym secie sporo nerwowości po obu stronach siatki, a także kilka zwrotów akcji. Po nich zrobiło się 20:20 i runda została rozstrzygnięta na finiszu. Chemik zdobył od tego momentu pięć punktów, a Budowlani dwa i gospodynie odniosły zwycięstwo 25:22. Przeprowadzanie kontrataków ułatwiały trudne zagrywki Marleny Kowalewskiej i widowiskowe obrony Pauliny Maj-Erwardt.
W drugim secie również było 20:20. Budowlani długo przegrywali z Chemikiem, ale nie stracili zapału do walki i przeprowadzili pościg. Łodzianki wykorzystały siłę rozpędu i odniosły zwycięstwo 25:22. Wcześniej notorycznie blokowane Veronica Jones-Perry oraz Zuzanna Górecka rozwinęły skrzydła w ataku, a w Chemiku ważne piłki zepsuła Jovana Brakocević-Canzian.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ukochana Cristiano Ronaldo pławi się w luksusach. Jacht, złota biżuteria...
Trzecia partia to jednocześnie pierwsza, w której jedna z drużyn miała kontrolę nad wydarzeniami i wynik nie chwiał się z jednej na drugą stronę. Chemik odniósł zwycięstwo 25:20. W jego składzie pojawiły się Natalia Mędrzyk oraz Martyna Łukasik, które nie wybiegły w podstawowej szóstce. Gospodynie już na tym etapie meczu miały 15 punktowych bloków na koncie i był to świetny wynik.
W czwartym secie Chemik uciekł od wyniku 15:15 do 19:16 i wygrał 25:19. Ponownie zadziałała jego defensywa, która nie pozwoliła na zakończenie akcji Zuzannie Góreckiej oraz Weronice Centce. W kluczowych fazach meczu skuteczność gospodyń okazała się wyższa i to one po wygranej 3:1 są bliżej awansu do półfinału mistrzostw Polski. Rewanż w Łodzi także w tym tygodniu.
Grupa Azoty Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:1 (25:22, 22:25, 25:20, 25:19)
Chemik: Kowalewska, Grajber, Strantzali, Kąkolewska, Baijens, Brakocević-Canzian, Maj-Erwardt (libero) oraz Bałdyga, Mędrzyk, Łukasik
Budowlani: Nowicka, Fedusio, Górecka, Lisiak, Centka, Jones-Perry, Stenzel (libero) oraz Kędziora
MVP: Marlena Kowalewska (Chemik)
Czytaj także: Brutalne pożegnanie Grupy Azoty Chemika Police z Ligą Mistrzyń
Czytaj także: Bartosz Kurek nikogo nie oszczędza w Japonii. Kolejny świetny weekend Polaka